Wpis z mikrobloga

Dlaczego czasami mam wrażenie, że niektórzy ludzie jak wejdą w #inwestowanie to jakby wstąpili do sekty? Cała półka zawalona książkami o #finanse , jak się wypowie słowo #gielda to oczy im płoną na zielono, w najlepszym momencie imprezy są w stanie na telefonie patrzeć na świece na giełdach #kryptowaluty . Z czasem w rozmowach pojawiają się już lekko szurskie wątki o zakazie płatności gotówką (znaczy no to jest problem ale w tych rozmowach to jest jak strasznie atakiem nuklearnym przez Putina rok temu w co drugim szmatławcu) no i ogólnie temat inwestowania zamiast być dodatkiem to staje się sensem życia ("No jak to tak, zamierzasz pracować po 50-tce? Pożyczę Ci tą książkę, zmieni twoje spojrzenie").

Tu tylko moje mirkopytanie czy też się gdzieś spotkaliście z takimi ludźmi?
  • 43
  • Odpowiedz
Dlaczego czasami mam wrażenie, że niektórzy ludzie jak wejdą w #inwestowanie to jakby wstąpili do sekty?


@plasq: To chyba zależy od człowieka, ale też tak samo może być przy wejściu w jakąkolwiek inną dziedzinę, która uchodzi za elitarną wśród zwykłych ludzie (np. inwestowanie, geopolityka, jazda na rowerze itp. ;))

Z czasem w rozmowach pojawiają się już lekko szurskie wątki o zakazie płatności gotówką


@Rudz1elec: branie wiedzy z gówno źródeł i
  • Odpowiedz
ale rozdzielmy inwestowanie od krypto

ha tfu


@Rudz1elec: czemu niby? Aktywo jak każde inne, z tym że bardziej zmienne.
Zarabia się tak samo na krypto jak np. na giełdzie, trzeba kupić tanio i sprzedać drogo.
  • Odpowiedz
firmy mają realną wartość i coś produkuj


@WhiskeyIHaze: ale że ogólnie giełda jest lepsza czy inwestowanie w spółki które "cos produkują"?

a jak zainwestuje na giełdzie w spółke która większość aktywów ma w krypto? to juz ok?
  • Odpowiedz
ale rozdzielmy inwestowanie od krypto

ha tfu


@Rudz1elec: przecież to to samo. Jak rośnie wzmaga euforię a jak spada nasila smutek i depresje. Co za różnica co kupujesz? Najważniejsze żeby zapanować nad emocjami i wejść jak większość sra, a jak rośnie nie dać wywieźć się chciwości i zrealizować zysk. A to czy kupisz, złoto, ropę, teslę, cdpr czy microsoft - 80-90% ludzi traci bo pojawiają się w kocówce wzrostu, a z
  • Odpowiedz
go na giełdzie firmy mają realną wartość i coś produkują (Theranos czy Nikola Corporation to świetne przykłady) a nie to co bezużyteczne krypto


@WhiskeyIHaze: przecież z blockchainu korzysta coraz więcej firm. W samej Polsce jest kilka firm, które zajmują się tworzeniem oprogramowania z użyciem Web3, głównie w oparciu o blockchain ethereum.
Nawet AWS dodał produkty okołoblockchainowe do swojego katalogu. Gdyby z tego nikt nie korzystał to by tego nie dodawali. Więc
  • Odpowiedz
@damienbudzik: następny co nie zrozumiał xd Chłopie mój komentarz był żartem. Ten argument o produkowaniu czegoś podają właśnie inwestorzy z "prawdziwej giełdy". Gdybyś sprawdził te dwie firmy co podałem jako przykład to okazałoby się, że to były miliardowe scamy, nic nie produkujące a jednak można było je kupić na NYSE
  • Odpowiedz
@WhiskeyIHaze jakby wcale futów na btc nie bylo na CME. kiedyś to i owszem to byl argument przeciwników, ale jak teraz powstają etfy na krypto to synek , świat się zmienił giełda już dawno przyjęła istnienie btc
  • Odpowiedz
@damienbudzik: Takie blockchainy korporacyjne w całości działające w chmurze nie mają za bardzo sensu, nie ma przewagi blockchaina nad zwykłą bazą danych. Problem w tym, że nawet część tzw. programistów tego nie rozumie, a jeśli rozumieją to i tak robią głupią usługę bo im za to płacą. To jest moda, która przeminie w końcu.
  • Odpowiedz
@michelney: kolejny. przeczytaj cały wątek jeszcze raz.
A tak na marginesie, to że są notowania instrumentów pochodnych opartych o btc czy inne krypto nic nie zmienia. Ten argument nadal jest tak samo #!$%@? jak był.
  • Odpowiedz
@WhiskeyIHaze: Theranos nigdy nie wszedł na giełdę, a Nikola weszła tylko dlatego, że zrobili to przez tzw. SPAC, czyli połączyli się z gówno-firemką, która już była notowana na giełdzie i zalatwila wszystkie papiery.

Różnica jest taka, że wartościowe spółki generują zysk, który trafia do udziałowców przez dywidendę lub buyback. Dlatego jako udziałowiec Apple masz zysk z każdego sprzedanego iPhone’a, ergo akcje Apple mają intrynstyczną wartość.

Krypto to głównie internetowe żetony z
  • Odpowiedz