Aktywne Wpisy
jaavi666 +33
#ciaza #rodzicielstwo #dzieci
Staralismy sie z rozowym o dziecko przez 2 lata
Wreszcie na poczatku roku sie udalo z mala pomoca kliniki (naturalnie)
Później się okazało, że będą blizniaki...
... a teraz że dwie dziewczyny...
... z kim będę układać lego, grać w gry i naprawiać auto? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Także życie zaskakuje i już szukam bagażnika dachowego do auta
Staralismy sie z rozowym o dziecko przez 2 lata
Wreszcie na poczatku roku sie udalo z mala pomoca kliniki (naturalnie)
Później się okazało, że będą blizniaki...
... a teraz że dwie dziewczyny...
... z kim będę układać lego, grać w gry i naprawiać auto? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Także życie zaskakuje i już szukam bagażnika dachowego do auta
w__w +61
Co jest urwa z tymi p0lakami-kier0wcami xD Jade 50 (idealnie rowne wg wskazan gps, wiec przecietny kierowca mial na loczniku wiecej niz 50) w zabudowanym i kazdy chcial mnie wyprzedzac XD
Serio jest tak, ze jezdzac codziennie po Niemczech czlowiek jezdzi z kultura, a tutal wlacza sie w czlowieku cham i agresja na drodze…
#polskiedrogi #polska #prawojazdy
Serio jest tak, ze jezdzac codziennie po Niemczech czlowiek jezdzi z kultura, a tutal wlacza sie w czlowieku cham i agresja na drodze…
#polskiedrogi #polska #prawojazdy
To nie miłość, tak jakbyś się zastanawiał.
Generalnie kobiety też są mocno empatycznymi osobami więc raczej to powinno je jarać i nie jest wcale słabością. Raczej bym patrzył na to w ten sposób że twoja podświadomość zdecydowała za ciebie że to jest i będzie ta jedyna. Masz się rozmnażać z nią i jest
Nic w tym co kolega czuje nie jest niezwykłego wg. mnie. Jedni w tę emocjonalno - hormonalną bombę wpadają mocniej, inni mniej. Taki etap.
@WhitePill4All: Moja najpoważniejsza relacja to 9-miesięczna relacja w stylu 'koleżanka z plusem'. Schizoidalny typ osobowości z tej strony; trochę inaczej patrzę na całość : )
Powodzonka, otwórz się na miłość, mirku, ktoś tych nowopolaków naprodukować musi.
@HighVoltage22: Dobrze myślisz. NIGDY, ale to nigdy nie opowiadaj kobiecie że za nią płaczesz, albo że sobie z czymś nie radzisz.