@leon121: Mnie rozwala podejście do problemów: samochód nie odpala, za 15 razem odpalił i w tym momencie problem odpalania znika, on nie wpadnie na to że trzeba coś z tym zrobić, problemu już nie ma, poszedl sobie sam, nigdy już nie wróci. Za chwilę znów będzie zdziwiony że dziadek nie odpala, no ale teraz problemu juz nie ma. Był na diecie jeden dzień, nie wypił piwa, nie zjadł pizzy, jest
@Korsir bardzo dziwne że nowy i to chyba oryginał się zjepsuł. U mnie przy takim zachowaniu jak u Odysia byla walnięta kostka, natabene często lubi się zepsuć dlatego dobrze mieć ze sobą zapas lub/i wymienić profilaktycznie bo to żaden pieniądz.
@leon121: ale po co wymieniać, w końcu Odyn jedynie polega na tym busie jako na swoim sposobie na życie prywatne i zawodowe: jako na miejscu zamieszkania, jako na swoim studio nagraniowym, jako na środku lokomocji, jako na miejscu do przechowywania swoich detektorów i schronieniu przed fanami. Wymiana rozrusznika za 400 zł w jakimś serwisie, sprawdzenie stacyjki to skandal, lepiej polegać na zdaniu kolegów jak @Korsir albo olewaniu tematu, a
@Korsir: nie wiem, po co Odyn woli pokazywać jakąś popelinę, że bus nie odpala, bo nie ma wymienionych części za 400 zł, zamiast to zrobić do porządku. Nowy bus w przygotowaniu niczego nie argumentuje, przecież wciąż korzysta z dziadka i sam deklarował, że dziadek ma jeździć, a nowy bus ma być głównie na Anglię. Żenada.
"Może to swiece"