Wpis z mikrobloga

Mam dysk 1TB zaszyfrowany w Veracrypt (AES 256 bitów, XTS) odszyfrowuje to statycznym hasłem Yubikeya i w tym celu zawsze go podłączam do USB, około 30 znaków specjalnych. Problem polega na tym, że dysk strasznie długo mieli bo aż około minutę podczas odszyfrowywania danych. Skopiowanie czegoś do dysku z reguły go zawiesza, zmiana nazwy pliku to samo, wywala crasha. Danych to mam tam na chwilę obecną tylko 20GB i myślę co z tym zrobić, chociaż cały dysk domyślnie będzie służył jako magazyn danych, to może powinienem go podzielić na partycje i zaszyfrować partycje, żeby skrócić ten czas otwierania i uniknąć crashów?
#veracrypt #it #linux
  • 8
@ovsky: Mam wolumin o rozmiarze jakieś 1.2 TB, parametry szyfrowania domyślne, odszyfrowywanie trwa z 5 sekund. Dysk HDD, ale setup ogólnie dość mocny intel 11 gen. Coś więc nie tak.