Czy to już ten czas gdy polski programista zaczyna rozumieć, że jest zwykłym wyrobnikiem jak na zachodzie i masa osób w stolicy zarabia podobnie lub więcej? Dobry handlowiec z premiami wyciągnie więcej od senior deva w stolicy. Z resztą trenujcie umiejętności miękkie jak AI was zastąpi to się przyda.
i uważasz że znajdziesz w wawie powiedzmy 200.000 jeleni pracujących "dla idei"? Po problemach kadrowych w stolicy coś ten system "kombinowania" widać przestaje działać, działa bo nie ma przepływu ludzi, tzn statystycznie taki nauczyclie się starzeje ale gdzieś już mieszka bo za komuny dostał/kupił za grosze/brał udział w spółdzielni itp itd więc gdzieś mieszka. Niestety nowy nauczycieli nie jest w stanie tego manewru powtórzyc jeśli czegoś nie odziedziczy... ta skala jest
@Plp_ tak, dopalcac, a czego się spodziewasz po politykach? systemowych działań? oni tylko pieniadze potrafią wydawać.
ludzie tutaj nie rozumieja co nas czeka jeśli system będzie sprzyjał obecnemu modelowi, są albo komuniści co chcą mieszkań za darmo, albo ludzie co przyjmują że "rynek zadecydował" - tzn za pomocą państwa, poslow-oslow, rpp, lobbystów itp itd ;) no ale cóż - póki się kreci kto by się przejmował - jak z ZUS czy demografia
@perfumowyswir: Trzeba było myśleć wcześniej parę lat wstecz i zainwestować w jakąś niedużą działkę pod Warszawą gdy ceny oscylowały w granicach 100-150zł za m2 i mieć teraz mały prosty domek. wywalać 700-800k na klitkę 50m2 to jest #!$%@? dramat.
@NoMoreTearsJustSmile: @del855 nie wiem po co w ogóle ta dyskusja skoro Warszawa funkcjonuje bardzo dobrze, a powiedziałbym że najlepiej ze wszystkich dużych miast.
@del855 a teraz jak jest? jakos dziala, iles tysięcy nauczycieli jest, urzednikow, policjantow itd z budzetowki w warszawie to pewnie ze 100k ludzi pracuje to takich wlasnie trzeba szukać. jezeli kiedys dojdzie do dramatycznego braku to bedzie mozna kombinowac z pieniedzmi ale do tego czasu lepiej sie zastanawiac nad innymi rozwiazaniami. im mniej sie takim ludziom placi przy utrzymaniu jakosci uslugi tym lepiej dla płatników
teraz działa, bo oni gdzieś w znakomitej większości mieszkają, ale skąd brać nowych co będą pracować za minimlana +20% przy takich cenach mieszkań?... to jest właśnie to niebezpieczne myślenie - no jakoś działa więc po co drążyć - ZUS też "jakoś" działa a za 30 lat 2/3 ludzie będzie mieć minimlana z którą kupi chleb i może opalcic mieszkanie i koniec kasy.... ale dziś działa więc spoko...
@perfumowyswir no ale o co chodzi, przecież z tego co napisał to spokojnie go stać, jeszcze z bk2% to już w ogóle (zakładam, że nie mają nieruchomości skoro płacą za wynajem). No chyba, że on sobie wyobrażał, że jako programista spłaci mieszkanie w 2 lata, ale to raczej żaden specjalista u kogoś na etacie nie może sobie za bardzo na to pozwolić. Chyba, że lekarz robiący po 300h/miesiąc.
@del855: no właśnie z takich co mają już byt zapewniony skądinąd, czyli nie ściągasz młodego singla spod Rzeszowa żeby pracował w Warszawie jako polonista, tylko rekrutujesz żonę jakiegoś bogatego gościa, albo wnuka bogatyczh dziadków itd ludzi którzy nie muszą zarabiać żeby przeżyć. No i z punktu widzenia płatnika, nie opłaca się przepłacać za to samo. Skoro obecnie nauczycielom płacimy średnio i jest dobra usługa zapewniona to należy
tak to między innymi dziś jakoś działa, tylko statystyka mówi że nie ma dość bogatych mężów i dziadków żeby zapewnić "spokojny byt" ludziom pracującym w miastach centralnych za relatywnie niewielkie pieniądze. Mam pełną świadomość że to jest korzystne dla społeczeństwa bo mało płacimy za edukacje, ale tak na dłuższe metę się nie da bo zwyczajnie chętnych do pracy po charytatywnych stawkach w porównaniu do kosztów życia będzie mniej i mniej i
@del855: to na pewno, mieszkania pracownicze w miejscach gdzie sama pensja nie wystarczy żeby funkcjonować to jakieś rozwiązanie, samorządy powinny część kapitału który dostają ze sprzedanych gruntów inwestować w kupno takich lokali. Co najwyżej z taką * żeby nie rozdawały potem tych lokali na własność bo problem się zaraz powtórzy.
@perfumowyswir: Ale wojna jak zwykle gdy pojawia sie temat programistów, bo lamerzy z innych zawodów nie potrafią sie zorganizować i w koncu zarządac normalnych pensji (w tym także z mojego zawodu gdzie senior zarabia 7k xd). Jednak problem nadmuchanych miast jest poważny. Moim zdaniem da sie to częściowo ograniczyć wysyłając kogo sie da na pracę zdalną tak by jeśli ktoś faktycznie siedzi w duzym mieście tylko dla pracy to mogl sie
Jakie gry ostatnio sprawiły wam przyjemność taką jaką czuliście kiedy graliście za dzieciaka? Takie specyficzne uczucie że nie można się oderwać od gry a kiedy np jest się w pracy człowiek myśli co będzie robić jak już wieczorem ją odpali? #gry #konsole #pc
Czy to już ten czas gdy polski programista zaczyna rozumieć, że jest zwykłym wyrobnikiem jak na zachodzie i masa osób w stolicy zarabia podobnie lub więcej? Dobry handlowiec z premiami wyciągnie więcej od senior deva w stolicy. Z resztą trenujcie umiejętności miękkie jak AI was zastąpi to się przyda.
źródło: programista10k
Pobierzi uważasz że znajdziesz w wawie powiedzmy 200.000 jeleni pracujących "dla idei"? Po problemach kadrowych w stolicy coś ten system "kombinowania" widać przestaje działać, działa bo nie ma przepływu ludzi, tzn statystycznie taki nauczyclie się starzeje ale gdzieś już mieszka bo za komuny dostał/kupił za grosze/brał udział w spółdzielni itp itd więc gdzieś mieszka. Niestety nowy nauczycieli nie jest w stanie tego manewru powtórzyc jeśli czegoś nie odziedziczy... ta skala jest
ludzie tutaj nie rozumieja co nas czeka jeśli system będzie sprzyjał obecnemu modelowi, są albo komuniści co chcą mieszkań za darmo, albo ludzie co przyjmują że "rynek zadecydował" - tzn za pomocą państwa, poslow-oslow, rpp, lobbystów itp itd ;) no ale cóż - póki się kreci kto by się przejmował - jak z ZUS czy demografia
brechtam z ludzi, którzy #!$%@?ą, a nie mają pojęcia ( ಠ_ಠ)
"programistów"
Mógłbyś nie obrażać?
Wprost świetnie jeżeli chodzi o rynek mieszkaniowy xD
No dziwne, skoro mówimy o stolicy kraju. Do tego mylisz korelację z przyczyną i skutkiem.
No właśnie, Ty nic nie rozumiesz xD
@NoMoreTearsJustSmile: zmień pracę, weź kredyt albo znajdź sobie inne miasto, co za problem, nie zaniżajcie nam zarobków imigranci
teraz działa, bo oni gdzieś w znakomitej większości mieszkają, ale skąd brać nowych co będą pracować za minimlana +20% przy takich cenach mieszkań?... to jest właśnie to niebezpieczne myślenie - no jakoś działa więc po co drążyć - ZUS też "jakoś" działa a za 30 lat 2/3 ludzie będzie mieć minimlana z którą kupi chleb i może opalcic mieszkanie i koniec kasy.... ale dziś działa więc spoko...
@del855: no właśnie z takich co mają już byt zapewniony skądinąd, czyli nie ściągasz młodego singla spod Rzeszowa żeby pracował w Warszawie jako polonista, tylko rekrutujesz żonę jakiegoś bogatego gościa, albo wnuka bogatyczh dziadków itd ludzi którzy nie muszą zarabiać żeby przeżyć.
No i z punktu widzenia płatnika, nie opłaca się przepłacać za to samo. Skoro obecnie nauczycielom płacimy średnio i jest dobra usługa zapewniona to należy
Hahahahaha
tak to między innymi dziś jakoś działa, tylko statystyka mówi że nie ma dość bogatych mężów i dziadków żeby zapewnić "spokojny byt" ludziom pracującym w miastach centralnych za relatywnie niewielkie pieniądze. Mam pełną świadomość że to jest korzystne dla społeczeństwa bo mało płacimy za edukacje, ale tak na dłuższe metę się nie da bo zwyczajnie chętnych do pracy po charytatywnych stawkach w porównaniu do kosztów życia będzie mniej i mniej i