Wpis z mikrobloga

160 985,36 - 10,35 = 160 975,01

Czas wrócić do normalności, ileż można tak zdychać? Kaszel trochę daje popalić, ale jest zdecydowanie w odwrocie ( ͡ ͜ʖ ͡)

Pobudka przed 5, ale trochę się ślamazarzyłem i wybiegłem dopiero o 5:12. Wstawał już przepiękny dzień - chmur brak, Na termometrze zaledwie 1°C, wiatru nie stwierdzono. Niby rześko, ale w ostatniej chwili zostawiłem rękawiczki i czapkę - i słusznie, nie czułem by mi ich brakowało ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Biegło się nawet fajnie - nie miałem zadyszek ani nie kaszlałem zbytnio podczas biegu, przeszkadzał standardowo katar ale to u mnie akurat norma. Umiarkowanie spokojne tempo, a tuż przed domem kupione bułki i już tylko niecały kilometr do domu.

Oby tak dalej (ʘʘ)

Miłego dnia! ( ͜ʖ)

#enronczlapie #biegajzwykopem #bieganie #ruszkrakow #sztafeta
Pobierz enron - 160 985,36 - 10,35 = 160 975,01

Czas wrócić do normalności, ileż można tak z...
źródło: EBAC931F-0119-49FD-80E9-CF419CEAC7A1
  • 2
@sedros: a uj jeden wie z czym, ale wyjątkowo wrednie mnie dobiło. Po raz pierwszy od roku miałem coś na kształt gorączki (37°C), ale najgorsze że każdy głębszy wdech kończył się atakiem kaszlu. W sumie już biegnąc połówkę 1.05 kaszlałem, kolejnego dnia jakoś przebiegłem parę km ale potem już nie było szans.