Wpis z mikrobloga

@bgjm: ja miałem szesnaście lat i myślałem że trzeba świętować pierwszego maja bo w naszym kościele był odpust i zawsze szło się do kościoła. Tym mocniej się zdziwiłem że po porannej mszy moja mama wyciągnęła mnie tego dnia do babci żeby pomóc jej w sadzeniu ziemniaków bo poza naszą parafią był to normalny dzień tylko że wolny.

Jednak kosiarki bym nie odpalał, chyba że cicha i elektryczna.
Nie dlatego, że Bóg czy coś, ale jeśli prawie wszyscy mają wtedy wolne i to jedyny moment kiedy można odpocząć od wszystkiego to wypada to uszanować.


@Luks_x: Dla mnie to jedyny dzień wolny od kilku tygodni w którym nie leje, więc przepraszam wszystkich sąsiadów z góry ale właśnie idę wyciągać kosiarkę xD
@bgjm: W kalendarzu Maryjnym pierwszy jest zaznaczony na czerwono, mamy święto św Józefa, fakt faktem nie jest to święto nakazane tylko państwowe. Myślę że można pracować ale warto też się wybrać do kościoła.