Wpis z mikrobloga

Diuna. Czerwie wijące się wśród pustynnych piasków, odpowiadające pustynnemu krajobrazowi motywy i kolory. Do tego litania przeciw strachowi Bene Gesserit wypisana na obrzeżu, podmalowana farbą z dodatkiem przyprawy ( ͡° ͜ʖ ͡°) i świecąca w ciemności na niebiesko (efekt widoczny na ostatnim zdjęciu).

Tym razem powstała nie pojedyncza skrzynka, a komplet: duża skrzynka 24 x 17 cm i małe pudełeczko 9 x 6 cm. To był jeden z tych projektów, w przypadku których ogarnięcie grafiki i ogólnej kompozycji poszło mi szybko - ale dobieranie i rozmieszczanie detali wypukłych na dużym pudełku wiązało się z długimi medytacjami, przymiarkami i poprawkami.

Bo uformowanie czerwia z glinki to jedna sprawa, ale jak pozawijać go tak, żeby mógł robić za estetyczny ornament? Wygiąć go w tę stronę czy w drugą - a może w obie? Gdzie dać koniec, gdzie początek? Paszcza otwarta czy zamknięta?

Innym utrudnieniem było wyrównanie powierzchni wieczka tam, gdzie została położona farba świecąca w ciemności. Ziarna pigmentu uparcie przebijały przez kolejne warstwy lakieru (°° ale ponieważ zbyt mocne szlifowanie mogłoby zetrzeć pigment i zmniejszyć intensywność świecenia, trzeba było szlifować ostrożnie. Ostatecznie napis i tak pozostał lekko ziarnisty i chropowaty, wyczuwalny pod opuszkami palców - i może to nawet lepiej? W końcu na Arrakis chropowatość to pewnie domyślna faktura powierzchni...

Więcej zdjęć w komentarzach, a więcej moich szpargałów twórczych tradycyjnie na #apaturiart ()

#handmade #rekodzielo #tworczoscwlasna #diy #diuna #herbert #fantastyka #fantasy #sciencefiction #chwalesie #hobby #rozowepaski
Apaturia - Diuna. Czerwie wijące się wśród pustynnych piasków, odpowiadające pustynne...

źródło: 02

Pobierz
  • 43
  • 3
@Jezus_z_Galileii: @vanitydomain Dziękuję, staram się ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@odislaw Do takich wzorów geometrycznych zawsze używam szablonów. Pasta ma żelową, trochę lejącą konsystencję - bez szablonu trudno byłoby uzyskać takie szczegóły. Przeważnie używam gotowych szablonów artystycznych, ale np. jeśli potrzebuję wzoru, który musi wpasować się w określone wymiary, drukuję go i wycinam skalpelem kawałek po kawałku.
  • 2
@Dwudziestydrugi: Dziękuję! () Fakt, napis na tym zdjęciu był naświetlany krótko, na dodatek podczas robienia fotki nie było jeszcze zupełnie ciemno. Niedługo potem zaczęłam przygotowywać skrzynkę do wysyłki i jakoś tak zwyczajnie zapomniałam o zrobieniu lepszego zdjęcia.

Inna sprawa, że w końcu muszę zaopatrzyć się w jakiś porządny statyw. Aktualnie żeby zrobić zdjęcie skrzynki po ciemku muszę targać drabinkę ze strychu, bo tylko ona
@Apaturia: kurde piękne te twoje "handjoby" :p nie myślałaś żeby spróbować robić takie #!$%@? okładki do książek? Pewnie w cholere trudniejsze ale taką Diune z taką okładką to bym lekko za 300-400 zł kupił.
  • 2
@PfefferWerfer: Takie skrzynki robię etapami, cały proces jest rozciągnięty w czasie, więc trudno mi to przeliczyć na godziny. Sam etap formowania i malowania detali to po skompresowaniu zwykle około dwa popołudnia, ale przedtem skrzynka jest szlifowana, gruntowana, oklejana, malowana, w międzyczasie dochodzi delikatniejsze szlifowanie wykończeniowe, nakładanie past... Trochę tego jest. Tu dochodziło jeszcze malowanie drobnego napisu farbą fluo, a że musiałam nałożyć kilka warstw, siedziałam nad tym łącznie parę godzin -