Wpis z mikrobloga

Skoro już vox wykopi definitywnie wskazuje na spadki, proponuję poszukać scenariuszy, w ramach których mogłyby zajść. Ja zacznę:

Szczyt następuje po wejściu bk2% w życie, powiedzmy w sierpniu. To co miało być zapowiedzią, okazuje się już całym zjawiskiem, nie ma skąd brać chętnych na 20k za metr w przeciętnym bloku. Pompka się zacina, do świąt spływają jeszcze ostatni kredytobiorcy, po czym susza. Zima to tradycyjne dreptanie w miejscu. Na wiosnę widać już wyraźnie, że zdechło, zaczyna się korekta co najmniej realna, a może i nominalna (zależy od inflacji). Deweloperzy oczywiście wstrzymują podaż. Rok 2024 to powtórka z 2022 - czekanie na cud.

Dałam z siebie całe 3%. Zapraszam do zabawy.

#nieruchomosci #teamspadki
  • 30
@herbatananoc: moim zdaniem najbardziej realny i najszybszy powód, to ostre cięcia budżetowe rządu na 2024r. niezależnie od zwycięzcy wyborów i w ślad za tym ostre cięcia w samorządach, również po wyborach.

Od wiosny 2024r. zaczną bardziej realnie działać prawa popytu i podaży, chociaż i tak w obiegu na rynku nieruchomości będzie sporo kasy od tych, którzy na wtórnym opychali w 2023 i początku 2024r. swoje mieszkania ludziom na bk2%.
@herbatananoc: Ja coraz bardziej skłaniam się, że wchodzimy w wariant Grecki. Będzie kilka lat balu, zaczniemy super zarabiać w Polsce (vide wzrost minimalnej), a potem #!$%@? . Trzynastki, czternastki, piętnastki, dodatki za przychodzenie do pracy... A potem niech inni się martwią. Jak jakiś mądrzejszy Grek zeskoczył w odpowiednim momencie z karuzeli, to się uratował. Ważne, żeby wykorzystać ten czas na budowanie maksymalnych prywatnych rezerw finansowych. Dorobić się na tym balu, skorzystać,
@herbatananoc: To ja dodam swój scenariusz,

Koniec wojny na ukrainie, uchodzcy powoli wracają do siebie, na rynek trafiają prl-owskie mieszkania z wielkiej płyty. Co roku na rynek najmu i wtórny dolewana jest kolejna podaż mieszkań z wielkiej płyty opuszczanych przez 70 i 80 latków dla których Gierek w latach 70 i 80 wybudował 8 mln. mieszkań.

Większość tego to mniejsze i większe bloki na osiedlach wielkich miast. Powoli dochodzi do świadomości
@spnt: nie spodziewam się spadku 50%, bo to byłoby na zero z kosztami budowy przez deweloperów. Natomiast sprzedaż za 6-9k/m2 jest w bardzo wielu lokalizacjach dalej opłacalna, ale po co za tyle jak za 10-15k/m2 też pójdzie( ͡° ͜ʖ ͡°)
@spnt: celowo napisałem "w większości miast", ponieważ Trójmiasto , Warszawa, Kraków, Poznań itd będą drogie , ale postawienie osiedla domków, szeregowców , wielorodzinnych w miastach powiatowych lub gminach sąsiadujących z dużym miastem i sprzedaż od 6k/m2 jest spokojnie możliwa
@spnt: tzn. wątpię, że tak będzie, ale gdyby spadło do 6k/m2 to jeszcze Dew/inwestor na tym zarobi. Chodzi mi bardziej o pokazanie skali pompy jaka jest w obecnych cenach.
@JohnnyRotten: A myślisz, że koniec wojny w ogóle nastąpi? Mam wrażenie, że może być jak z Donbasem - wszyscy się przyzwyczają, że "coś tam się dzieje", nie będzie żadnych masowych powrotów i wielkiej odbudowy, tylko trwała degradacja Ukrainy.
@herbatananoc pivot fed, chwilowa euforia, żałosne wyniki spółek - wszyscy widzą powód pivota, zjazd rynków, druga noga inflacji, coś dużego pada, hamburgery oddają auta z leasingow i chaty bankom
W międzyczasie u nas kończą się wakacje kredytowe, które na wspóle z bk2% spowodowały że spadek póki co był minimalny.
@herbatananoc: mój scenariusz jest taki, że jak zwykle trafi nam się najbardziej #!$%@? opcja z możliwych ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Obstawiam masowy wykup nieruchomości przez zachodni kapitał, będziesz wynajmował i za swoją pracę płacił emeryturę norwegowi albo innemu naziście z raichu.
Złotówka będzie gówno warta, polaka nie będzie stać na nic za to za USD kupisz sobie wszystko.
@spnt: w Krakowie to ludzi nawet stać na mieszkania za 18-20k, a myślenie, że ktoś będzie sprzedawał za pół ceny, bo wykopkowi mieszkającemu z matką coś się uroiło jest najzwyczajniej w świecie śmieszne xD

W dużych miastach o spadkach zapomnijcie, chyba, że na jakichś norach w wielkiej płycie z czynszem do spółdzielni po 1k za 40m. To będzie pewnie niesprzedawalne za jakiś czas. Chyba, że ktoś będzie chciał od spółdzielni "wynajmować"