Wpis z mikrobloga

Standardowy człowiek spędza w pracy 8 godzin. Spędza ok godzinę na dojazd w jedną stronę, potem w drugą. Dajmy, że nawet godzinę całościowo, to daje 9 godzin wyjęte z życia. Dodatkowo jakieś gotowanie czy sprzątanie, kolejny odjęty czas.

Jak ludzie cieszą się takim życiem? Połowa jak nje więcej życia zmarnowana na pracę, mało przyjemności i wizja zapierdzielania w ten sposób +40 lat.

Nikt z moich znajomych nie rozumie tego jak nad tym ubolewam, typowe npc. Najlepiej cieszyć się, że się ma gdzie pracować i zrzygac się ze szczęścia że się ma 4 godziny życia danego dnia.

Wszystko w tym świecie mi nie pasuje odkąd wypralam sobie przypadkiem mózg blackpillem i mam za dużo czasu na overthinkowanie.

No nic, trzeba iść spać, jutro znów do kołchozu (dobrze że zdalnie bo dawno bym chyba już magikowała w innym wypadku)

#gownowpis #zalesie #przegryw
  • 65