Wpis z mikrobloga

Babka potrąca chłopaka na przejściu dla pieszych, przy doskonałej widoczność, na suchej jezdni w środku dnia a ludzie w komentarzach i tak piszą że jego wina, bo wszedł na przejście "zbyt pewnym krokiem". To że pieszy ma zamiar wejść na przejście widać dobre 3 sekundy wcześniej, mimo to baba zaczyna hamować dopiero jak już go trafiła.
Ręce opadają.
#stopcham #motoryzacja
thorgoth - Babka potrąca chłopaka na przejściu dla pieszych, przy doskonałej widoczno...
  • 256
To co to za samochód?


@Vinizius: Każdy. To jest całkowita droga hamowania łącznie z czasem reakcji kierowcy i zadziałaniem hamulców. + ew. stan nawierzchni.
Czas reakcji kierowcy zwykle ocenia się na ok. 1 sekundy, w czasie której samochód przejeżdża kilkanaście metrów.
To jest całkowita droga hamowania łącznie z czasem reakcji kierowcy i zadziałaniem hamulców


@MostlyRenegade: Tak ale wiesz że w przepisach masz napisane że zbliżając się do przejścia dla pieszych masz obowiązek zwolnić? A podajesz prędkość 50km/h czyli maksymalną dla miejsc gdzie znajdują się przejścia dla pieszych czyli w terenie zabudowanym. Czyli nie zwolniłeś, a więc nie przestrzegasz przepisów. Zresztą ktoś kto ma tak długi czas reakcji nie powinien jeździć zbyt szybko.
@MostlyRenegade: Droga zatrzymania. Droga hamowania to tylko wycinek w którym pracują hamulce i stanowi to około 60% całkowitego czasu zatrzymania. Pozostałe 40% to czas od kiedy oko zarejestruje obiekt, przetworzy informacje, naciśnie na hamulec a układ zadziała.
@Vinizius:

masz obowiązek zwolnić

Nie masz takiego obowiązku. Masz obowiązek zachować szczególną ostrożność co w żadnej mierze nie oznacza, że masz zwalniać.
droga hamowania samochodu jadącego 50 km/h to 20-30 metrów


@MostlyRenegade: xD
To ja jakieś dziwne auto mam, bo z prędkości takich jak na filmiku zatrzymuje się praktycznie w miejscu. Tak jak zatrzymała się w miescu pokazana na filmiku baba, tylko u niej totalnie zawodl refleks, jakby nie widziała przejscia dla pieszych.

W UK na kursie prawa jazdy jest to prosto wytłumaczone: zebrę na drodze traktujesz jak skrzyżowanie z drogą główną. Widzisz
@Vinizius: Dobrze, niech będzie 10 m/s. To jest 36 km/h. W dalszym ciągu całkowita droga hamowania to będzie kilkanaście metrów, z czego połowa to sam czas reakcji kierowcy. I to wszystko przy założeniu, że kierowca poprawnie rozpoznał zamiary pieszego, który ewidentnie zbliża się do przejścia.
@thorgoth Przecież tu nie chodzi o to czy kierowca nie ogarnął albo pieszy wlazł pod koła, bo stały się obie rzeczy. Jadąc autem nawet jak masz pierwszeństwo to zerkasz czy przypadkiem jakiś debil nie wymusza. Albo czy ktoś na sygnale nie jedzie. A tu ani kierujący, ani pieszy nie zachowali żadnej ostrożności. Wina kierowcy, ale pieszy w trybie nieśmiertelności.
@Tasde: A jak chcesz zachować szczególną ostrożność skoro nie zamierzasz zwalniać? Chyba tylko w wyobraźni myśleniem życzeniowym by nie przechodził akurat nikt
@thorgoth:

Babka potrąca chłopaka na przejściu dla pieszych, przy doskonałej widoczność, na suchej jezdni w środku dnia

Po pierwsze: albo nie było sucho, albo to nie był to środek dnia - na suchym, w środku dnia nie ma takich refleksów od reflektorów na nawierzchni.

a ludzie w komentarzach i tak piszą że jego wina, bo wszedł na przejście "zbyt pewnym krokiem". To że pieszy ma zamiar wejść na przejście widać dobre
Zgrywajactwardziela - @thorgoth: 
 Babka potrąca chłopaka na przejściu dla pieszych, ...

źródło: obraz_2023-04-23_213019358

Pobierz
@thorgoth człowieku, on jej nie dał szans na zahamowanie XD. Wtargnął na przejście z marszu. Szedł chodnikiem na nagle skręt na przejście. Czas reakcji człowieka to minimum sekunda, plus droga hamowania. No serio kolesia wina. Film w momencie zdarzenia jest spowolniony
Cała dyskusja jest z 4 liter. Pieszy idzie niezdecydowanie do przejścia? Źle, bo kierowcy nie wiedzą co chce zrobić. Idzie zdecydowanie? Źle, bo przecież to wtargnięcie. Cyrk z klaunami za kierownicą.
Czy chłopak powinien się obejrzeć? Tak.
Ale to nie zmienia winy kierującej, która zupełnie się zagapiła.
@thorgoth i właśnie taki wpływ na zachowanie pieszych mają te nowe przepisy. Nie twierdzę, że kierowca jest bez winy, ale niestety w takim starciu pieszy przegrywa z kilkunastokrotnie cięższym kawałkiem blachy.
Ludzie to idioci i na jezdnię praktycznie wbiegają, bo przecież mogą...
Obecnie to na kierowcy spoczywa odpowiedzialność za wyczucie intencji pieszego.


@OlFunkyBastard: nie. Jest coś takiego jak Prawo o Ruchu Drogowym nazywane w skrócie PoRDem i w tym prawie są artykuły 13 i 14. W artykule 13 mamy punkt pierwszy:

1. Pieszy wchodzący na jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko albo przechodzący przez te części drogi jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz korzystać z przejścia dla pieszych.


który mówi o tym że
@Iudex: Gdyby pieszy uderzył w bok samochodu znajdujący się przy krawędzi jezdni to by jeszcze można gdybać że wtargnął, ale człowiek przeszedł praktycznie do osi jezdni, uderzył w bok samochodu przeciwległy do strony od której wchodził na pasy. Nic nie usprawiedliwia kierującej, nawet nie mógł zakładać że go przejedzie bo jechała wolno, mógł odnieść wrażenie że zwalnia, nic nie wskazywało na to że kierująca samochodem nie ustąpi mu pierwszeństwa.