Aktywne Wpisy
![Van-der-Ledre](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Van-der-Ledre_DVsiYimVww,q60.jpg)
Van-der-Ledre +44
...................................................
169 cm, wzrostu
65 kg wagi
Przyrodzenie 15 cm
Psychika, która nie istnieje
Traumy
Nadgarstek 16cm
Wzrok -2.5
Brak emocji
Osobowość INTJ T
Prawie cała polska rodzina w piachu (matka rak, ojciec wypadek samochodowy, brat samobójstwo, babcia samobójstwo, dziadek zawał, kuzynka morderstwo, ciocia rak) (okres dekady)
Genetyczna, nieuleczalna choroba serca
Drodnokościstość
Samotność
Nigdy przyjaciół, nigdy za rękę, nigdy nic
Słaba odporność
Audi sedan 2001 rocznik
Komputer 2018 rok, windows 7
Mieszkanie
169 cm, wzrostu
65 kg wagi
Przyrodzenie 15 cm
Psychika, która nie istnieje
Traumy
Nadgarstek 16cm
Wzrok -2.5
Brak emocji
Osobowość INTJ T
Prawie cała polska rodzina w piachu (matka rak, ojciec wypadek samochodowy, brat samobójstwo, babcia samobójstwo, dziadek zawał, kuzynka morderstwo, ciocia rak) (okres dekady)
Genetyczna, nieuleczalna choroba serca
Drodnokościstość
Samotność
Nigdy przyjaciół, nigdy za rękę, nigdy nic
Słaba odporność
Audi sedan 2001 rocznik
Komputer 2018 rok, windows 7
Mieszkanie
![Van-der-Ledre - ...................................................
169 cm, wzrostu
6...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/c0668412328914d6184fa076019ae820466eb8b810c9b7f506eaf2c0f9651e11,w150.jpg)
źródło: 1000019211
Pobierz![PiotrFr](https://wykop.pl/cdn/c3397992/PiotrFr_VGXK9iqRbe,q60.jpg)
PiotrFr +139
![PiotrFr - Narobiłem się z tymi docinkami ale było warto ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#budownictwo](https://wykop.pl/cdn/c3201142/b0478eed310a683f064a4869b9643d20730cb201b2938d81c8379aecc8bdc4c7,w150.jpg?author=PiotrFr&auth=9461b587471dd4d206c9830742a3118c)
źródło: temp_file8976904586732596691
Pobierz
Odwieczna walka o byt na drodze między kierowcami, pieszymi i rowerzystami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dziś kilka słów o absurdach drogowych.
Link do znaleziska i filmu z licznymi przykładami
Poza niespójną infrastrukturą, najbardziej wkurza mnie fakt, gdy kierowcy święcie przekonani o swojej racji trąbią, bo przecież nie jadę po znajdującej się nieopodal drodze dla rowerów.
Taka sytuacja zdarzyła mi się kilkakrotnie, z czego aż dwa razy był to kierowca autobusu miejskiego, a więc człowiek zawodowo biorący udział w ruchu drogowym.
Sęk w tym, że... ja żadnych przepisów nie łamałem, bo na mojej drodze nie było wjazdu na ścieżkę aka DDR, albo nawet nie było wcale drogi rowerowej (przykład w filmie z 3:54 - ul. Michałkowicka w #chorzow #slask). Czasem bywa dużo gorzej - każdy dalszy ruch to złamanie jakiegoś przepisu. Na przykład: Kontynuacja jazdy za znakiem zakazu wjazdu dla rowerów, zawrócenie na ciągłej, wjazd na ciągnący się równolegle przez przejście dla pieszych i chodnik (w filmie: 4:29).
Kwiecień spędzam w nowym mieście, gdzie roi się od bubli rowerowych i aż się prosiło o ich nagranie. Poświęciłem więc trochę czasu i postanowiłem skatalogować powody, dla których część rowerzystów, podobnie jak ja, czasem wydawałoby się, że ignorują zastane drogi dla rowerów i łamią prawo.
Otóż sytuacja nie jest taka zero-jedynkowa.
Może mój film wywoła jakąś szerszą dyskusję.
Może posłuży kiedyś komuś jako argument w internetowej dyskusji w stylu "bo ci pedalarze to tylko ciągle łamią przepisy".
---
19/x
Tag do obserwowania/czarnolistowania: #bzdecior #bzdeciorphoto
Znajdziesz mnie też na YT/IG/FB pod hasłem "bzdecior".
#wiosna #fotografia #mojezdjecie #rower #szosa #polskiedrogi #prawojazdy #kross
źródło: DSCF7134
PobierzOtóż to! Ludzie mają za złe, że "czepiam się przepisów", że mógłbym po prostu jechać infrastrukturą taką, jaka jest i nie wydziwiać. Że jaśnie pan pedalarz potrzebuje "ścieżki idealnej" (chociaż raz jeszcze powtórzę, na filmie jeżdżę na
nie, nie, to znaczy tak - mam problem, ale gdzieś indziej.
Mam problem, że:
a) nie ma informacji, GDZIE znajduje się ścieżka. Tutaj wiedziałem, bo już tam byłem, ale uwierz im, w obcym mieście nie znasz rozkładu dróg. I nie, nie masz też dodatkowej pary oczu,
źródło: Znak-drogowy-F6-sklepznagar.pl
PobierzLiczyłem, że chociaż przez moment ludzie spróbują spojrzeć perspektywą innego uczestnika tego samego życia na drodze.
Dokładnie tak robię - przy pierwszej nadarzającej się okazji. Tyle że
@Nights:
pięknie się rozpisałeś, rozumiem Twoją frustrację, ale... trochę na nic ten długi komentarz, bo cały absurd się rozchodzi o to, że tam właśnie ścieżki nie było xD
Kierowca sobie ubzdurał, że nie powinno być mnie na jezdni i tyle, bo obok jest ładny, równy chodnik. Jak mu się ta sytuacja nie podoba, jeździ tam regularnie, to niech poświęci nieco czasu i zgłosi się
cóż, z tego zrozumiałem coś innego xd
nie będę się spierał, nie jeżdżę po kilkaset km rowerem tylko kilkadziesiąt zwykłym MTB, dla mnie jazda chodnikiem jest po prostu bezpieczniejsza. Uważam tylko, że na drodze wystarczyłoby trochę zrozumienia z każdej(!) że stron, to byłoby lepiej.
W opisanej przez Ciebie sytuacji właśnie zrobiłbym tak, że od razu przemieścił bym się na