Aktywne Wpisy
EpicSlavsquat +306
dzbanicja +58
Ja wiem, że boomerzy mówią że kiedyś to było itd ale kurde słucham piosenek z 2010-2013 roku i było inaczej. Życie nie wyglądało jak teraz, było lepiej. Czy #!$%@? głupoty? #przemyslenia
@In-Cel: fakt pewnie nawet żadnego m0kebe tam nie ma XD
mniejszy dostęp do usług, kultury, pracy, spotkania innego człowieka w tym samy wieku.
Im więcej ludzi mieszka w dużych miastach tym lepiej dla gospodarki
@Lukardio: zgoda, ale jak ktoś ma takie wymagania, to niech sobie na takie mieszkanie zarobi, a nie wymaga od państwa xD
@rzuf22: xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
@Lukardio: Piękne ukazanie mentalności typowego lewaka. Kult gospodarki i systemu, ponad ludźmi.
I jeszcze do tego kompletnie nie zrozumieli puenty, ale to już szczegół - gdyby komuchy były w stanie rozumieć proste sprawy to by nie były komuchami.
@rzuf22: A kiedy kupiłeś i w jakim mieście?
Mieszkanie własnościowe w dużym mieście to jest coś absolutnie nie do osiągnięcia dla osób ze średnią krajową
Komentarz usunięty przez autora
No dobra,
@johny-kalesonny: co ty #!$%@? foliarzu xD
Wszyscy z mieszkaniami których znam zarabiają poniżej śr krajowej
@justkilling: W dużych miastach? xD O #!$%@?, powodzenia w takim razie jak skoczą znowu stopy xD
Zarobili
No top 3 w Polsce.
Powodzenia, czy nie, takie gadanie że to jest poza zasięgiem jest bez sensu. Bo jest to trudne, ale w zasięgu jest. Skupiać się należy na +60% Polaków, którzy nigdy średniej krajowej na oczy nie zobaczą, tu są dramaty i drenaż tych ludzi z pieniędzy.
@justkilling: xDDDDDDD
I jaką mają ratę? Also, kiedy kupili?
@Chris_Karczynski: To osobna dyskusja. Ogólnie mieszkania nie są za bardzo towarem z tego względu, że spełniają podobne funkcje co dobro Giffena. Duże ceny mieszkań zwiększają popyt na mieszkania. W miejscach, gdzie jest duże zapotrzebowanie na mieszkania, powinien być zabezpieczony dostęp do bezpiecznego najmu mieszkań (np. od miasta). Prywatnych mieszkań powinno
Piękne ukazanie mentalności typowego bezmózgiego neoliberała, bo gdyby miał mózg to nie byłby neoliberałem, korwinistą.
Też nie mówię o tym, by zupełnie zlikwidować prywatne mieszkania w dużych miastach - po prostu są rejony w miastach, gdzie to nie funkcjonuje.
@johny-kalesonny: większośc w ciągu ostatnich 2 lat no i wszyscy wiemy że mają wysoką, o czy przecież napisałem wyżej, że jest ciężko ale co to zmienia. Ukazujesz jako niemożliwe do zrobienia coś, co ludzie osiągają...
@justkilling: No bo piszesz po prostu bzdury.
W sensie dobrze dla nich, że im się udało, ale w takim razie musieli na wkład własny pożyczyć od rodziny i aktualnie im rata ciąży, a będzie niedługo jeszcze większa
Ja nie musiałem od nikogo pożyczać. Tak samo jak 100% moich znajomych. Średnio każdy spłacił w 4 lata
"haha patrzcie jaka patodeweloperka, blok na bloku, co to za kapitalistyczne urojenia, żeby wszystkich wciskać tak gęsto".
Wszystko zależy kiedy i gdzie kupowałeś mieszkanie. Jak 10-20 lat temu, to kupowałeś za grosze. Jak niedawno to musiałeś się ostro nafikołkować, a kolejne lata będą stały pod znakiem zapytania przez widmo podniesienia stóp.
@MajorMeme: To strasznie #!$%@? reprezentatywny przykład xD
Niestety Twoja opinia, że mam płytkie spojrzenie na problem urbanizacji również nic nie wnosi. Ceny nie idą do góry magicznie i magicznie nie spadną. Jak nagle w centrum zacznie mieszkać pełno biednych ludzi to myślisz, że te drogie restauracje i inne lokale usługowe tam zostaną? Nie. Pozamykają się ponieważ tych ludzi nie będzie stać na
@MajorMeme: Ale to tylko oznacza, że w grupie najlepiej zarabiających nie ma z tym problemu.
@MajorMeme: No bo ona nie ma wnosić, po prostu stwierdzasz sobie, że jak ludzi nie stać to #!$%@? - niech idą mieszkać gdzie indziej. To nie
Widzę, że wyraziłem się niejasno. Chodzi mi o to, że jak do dzielnicy o wysokim koszcie za metr wrzucisz nagle biednych ludzi ustawą do państwowego mieszkania to zrobisz im
@MajorMeme: To prawda. Co do samej implementacji to raczej decyzja ludzi o największym kontekście sytuacji w danym mieście.
@MajorMeme: Czy tu już magiczny wolny rynek
Tak jak mówiłem. Zadziałałby. Jeśli nagle bogaci klienci by zniknęli a pojawili by się biedni to restauracje albo by obniżyły ceny (co pewnie jest niemożliwe bo ceny nie biorą się z samego popytu ale też z kosztu przyrządzenia danych usług) obniżając jednocześnie jakość usług i składników. Lub by się przeniosły tam gdzie przeniósłby się kapitał.
Proste. Tam gdzie są
@damianooo8: piękne ukazanie mentalności typowego korwinisty co w jakimkolwiek przepisie widzi zniewolenie i komunizm ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przez burdel ubranistyczny i brak jakiegokolwiek projektowania miast jest teraz taka #!$%@? u nas.
@MajorMeme: OK, a co tutaj jest na temat? xD W sensie to jest taki scenariusz "strzelany z biodra", na chłopski rozum, zakładający, że nagle wszyscy inni niż biedni ludzie wyparują z miasta.
Nie napisałem nigdzie, że biedni ludzie wyparują z miasta. Po prostu żeby nie rozpisać się na 10 akapitów posłużyłem się skrótem myślowym. Już Ci rozpisuje potencjalny scenariusz.
1. Biedni są siłą przeniesieni do dzielnicy X
2. Bogaci przenoszą się z dzielnicy X do dzielnicy Y
3. W dzielnicy X przedsiębiorstwa z usługami odnotowują spadek przychodu
3. a. Część obniża jakość wraz z cenami
3. b. Część się zamyka
3. c.
@MajorMeme: Skąd to założenie?
Dodatkowo to założenie
@MajorMeme: I to założenie?
Człowieku czy Tobie trzeba odpalić jakąś symulację?
Wiadomo, że czynię założenia. Tak samo jak i Ty, że te rzeczy się nie wydarzą. Rozumiesz to? Nikt z nas nie wie co się stanie. Ja po prostu mówie o sobie. Jeśli do mojego bloku, ustawą by wprowadzono biednych ludzi często z patologicznych rodzin to bym zrobił ewakuację siebie i swojej rodziny w trybie natychmiastowym.
Mieszkałem już w biednych dzielnicach i wiem z
Nikt nie chce mieszkać obok patologii, poza patologią.
3. W dzielnicy X przedsiębiorstwa z usługami odnotowują spadek przychodu
Czy Ty nie rozumiesz o czym my mówimy? Mówimy o siłowym przeniesieniu ludzi, których nie stać na mieszkanie w danym miejscu właśnie w to miejsce. Skoro nie stać ich na mieszkanie tam i potrzebują ustawy do
@Lukardio: Po co tam mieszkania? Mieszkania są po to żeby mieć gdzie mieszkać. I w małym mieście (bo na wsiach raczej nie ma mieszkań) można zdobyć miejsce do mieszkania 5x mniejszym kosztem niż w stolicy. Większość ludzi nie ma nieograniczonej ilości pieniędzy, więc takie rozwiązania mają sens.
Gdyby nie były budowane mieszkania obecnie w mniejszych miastach i ludzie szukając nowych lokum mieliby do wyboru tylko
@MajorMeme: W sensie biedni ludzie = patologia xD Uwierz mi, że ludzie mieszkają w dzielnicach, gdzie są i biedni, i bogaci. To nie są jeszcze Indie xD