Wpis z mikrobloga

@Reezu: @johny-kalesonny
Zarobili

No top 3 w Polsce.

Powodzenia, czy nie, takie gadanie że to jest poza zasięgiem jest bez sensu. Bo jest to trudne, ale w zasięgu jest. Skupiać się należy na +60% Polaków, którzy nigdy średniej krajowej na oczy nie zobaczą, tu są dramaty i drenaż tych ludzi z pieniędzy.
Zarobili


@justkilling: xDDDDDDD

I jaką mają ratę? Also, kiedy kupili?

ale mieszkania w mieście powinny być towarem a nie prawem.


@Chris_Karczynski: To osobna dyskusja. Ogólnie mieszkania nie są za bardzo towarem z tego względu, że spełniają podobne funkcje co dobro Giffena. Duże ceny mieszkań zwiększają popyt na mieszkania. W miejscach, gdzie jest duże zapotrzebowanie na mieszkania, powinien być zabezpieczony dostęp do bezpiecznego najmu mieszkań (np. od miasta). Prywatnych mieszkań powinno
@Chris_Karczynski: Bo mieszkania w prywatnych rękach są często inwestycją i stoją puste, a proces urbanizacji przyspiesza. W ten sposób tworzy się wąskie gardło, co powoduje szereg problemów. Po prostu takie rozwiązanie się zwyczajnie nie skaluje.

Też nie mówię o tym, by zupełnie zlikwidować prywatne mieszkania w dużych miastach - po prostu są rejony w miastach, gdzie to nie funkcjonuje.
większośc w ciągu ostatnich 2 lat no i wszyscy wiemy że mają wysoką, o czy przecież napisałem wyżej, że jest ciężko ale co to zmienia. Ukazujesz jako niemożliwe do zrobienia coś, co ludzie osiągają...


@justkilling: No bo piszesz po prostu bzdury.

W sensie dobrze dla nich, że im się udało, ale w takim razie musieli na wkład własny pożyczyć od rodziny i aktualnie im rata ciąży, a będzie niedługo jeszcze większa
@johny-kalesonny: Co w tym śmiesznego? Przecież wystarczy odłożyć na mieszkanie a jak się mniej zarabia to na wkład własny i szybko nadpłacić. Jak ktoś nie ma pieniędzy na mieszkanie czy to wynajmowane czy swoje w danym mieście to po prostu nie stać go na życie tam. Ludzie świadomie się przeprowadzają do większych lub mniejszych miast. Tak to już jest, tam gdzie jest dobra praca i wysokie zarobki będą wysokie ceny mieszkań.
@johny-kalesonny:

W sensie dobrze dla nich, że im się udało, ale w takim razie musieli na wkład własny pożyczyć od rodziny i aktualnie im rata ciąży, a będzie niedługo jeszcze większa (bo inflacja nie zwalnia i stopy zostaną podniesione). Czy to jest osiągalne, czy ledwo osiągalne przez promil ludzi, którym pomaga finansowo rodzina?


Ja nie musiałem od nikogo pożyczać. Tak samo jak 100% moich znajomych. Średnio każdy spłacił w 4 lata
@MajorMeme: Stałe stopy masz tylko na 5 lat.

Wszystko zależy kiedy i gdzie kupowałeś mieszkanie. Jak 10-20 lat temu, to kupowałeś za grosze. Jak niedawno to musiałeś się ostro nafikołkować, a kolejne lata będą stały pod znakiem zapytania przez widmo podniesienia stóp.

Średnio każdy spłacił w 4 lata kredyt.


@MajorMeme: To strasznie #!$%@? reprezentatywny przykład xD

Jak ktoś nie ma pieniędzy na mieszkanie czy to wynajmowane czy swoje w danym
@johny-kalesonny: Nic nie stoi pod znakiem zapytania. Kredyt brałem rok temu. W grudniu powinienem spłacić całość.

Niestety Twoja opinia, że mam płytkie spojrzenie na problem urbanizacji również nic nie wnosi. Ceny nie idą do góry magicznie i magicznie nie spadną. Jak nagle w centrum zacznie mieszkać pełno biednych ludzi to myślisz, że te drogie restauracje i inne lokale usługowe tam zostaną? Nie. Pozamykają się ponieważ tych ludzi nie będzie stać na
Nic nie stoi pod znakiem zapytania. Kredyt brałem rok temu. W grudniu powinienem spłacić całość.


@MajorMeme: Ale to tylko oznacza, że w grupie najlepiej zarabiających nie ma z tym problemu.

Niestety Twoja opinia, że mam płytkie spojrzenie na problem urbanizacji również nic nie wnosi


@MajorMeme: No bo ona nie ma wnosić, po prostu stwierdzasz sobie, że jak ludzi nie stać to #!$%@? - niech idą mieszkać gdzie indziej. To nie
@johny-kalesonny:

To tak nie działa xD Nie zbiednieją równo wszyscy ludzie, tylko zniknie klasa średnia. Pojawią się ogromne różnice społeczne i scenariusz będziesz miał jak w USA, gdzie bezdomni mieszkają między wieżowcami, lub w Indiach, gdzie slumsy masz obok willi z basenami.


Widzę, że wyraziłem się niejasno. Chodzi mi o to, że jak do dzielnicy o wysokim koszcie za metr wrzucisz nagle biednych ludzi ustawą do państwowego mieszkania to zrobisz im
Chodzi mi o to, że jak do dzielnicy o wysokim koszcie za metr wrzucisz nagle biednych ludzi ustawą do państwowego mieszkania to zrobisz im tylko krzywdę.


@MajorMeme: To prawda. Co do samej implementacji to raczej decyzja ludzi o największym kontekście sytuacji w danym mieście.

Powiedz mi czy uważasz, że te restauracje, fryzjerzy itd nagle obniżą ceny żeby dostosować się do nowych biednych mieszkańców


@MajorMeme: Czy tu już magiczny wolny rynek
@johny-kalesonny:

@MajorMeme: Czy tu już magiczny wolny rynek nie zadziała? ;)


Tak jak mówiłem. Zadziałałby. Jeśli nagle bogaci klienci by zniknęli a pojawili by się biedni to restauracje albo by obniżyły ceny (co pewnie jest niemożliwe bo ceny nie biorą się z samego popytu ale też z kosztu przyrządzenia danych usług) obniżając jednocześnie jakość usług i składników. Lub by się przeniosły tam gdzie przeniósłby się kapitał.
Proste. Tam gdzie są
Piękne ukazanie mentalności typowego lewaka. Kult gospodarki i systemu, ponad ludźmi.


@damianooo8: piękne ukazanie mentalności typowego korwinisty co w jakimkolwiek przepisie widzi zniewolenie i komunizm ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przez burdel ubranistyczny i brak jakiegokolwiek projektowania miast jest teraz taka #!$%@? u nas.