Wpis z mikrobloga

TO JUŻ DZIŚ! We wszystkich kołchozach, łagrach, fabrykach smrodu, PGR-ach, januszexach, hutach i kopalniach większość z was usłyszy to jedno MAGICZNE pytanie. JEDZIEMY ( ͡° ͜ʖ ͡°)
JAK TAM MŁODY HEHE?! BYŁO COŚ W WEEKEND:
- tentego
- dupcone
- wiercone
- dziergane
- dziurkane
- ruchane
- dmuchane
- bzykane
- pukane
- orane
- sekszone
- lizane
- dymane
- grzmocone
- ciupciane
- je*ane
- kłute
- pompowane
- deptane
- kiszone
- kryte
- peklowane
- #!$%@?
- nitowane
- strzelane z haclufy
- zapinane
- szpachlowane
- klinowane
- ptaszkowane
- spuszczane z kija
- pasowane
- pokładane
- rżnięte
- marcowane
- prute
- drylowane
- zapylane
- młócone
- żądlone
- chędożone
- kopcone
?

Kamilku a coś ty taki cichy?? Nic nie było? To może tej swojej Pannicy zrobiłeś przynajmniej:
- Patelnie
- Zwiedzanie kuciapy
- Tarmoszenie nietoperza
- Zwiedzanie wzgórza
- Czochranie bobra
- Garbowanie lisa
- Podlewanie grzędy
- Nawadnianie pola
- Wyciskanie cytrynki
- Tulenie pieroga
- Francuskie tornado
- Drażnienie małża
- Łotoszenie żubra
- francuskie tornado
- czesanie Bożenki
?

NAWET TO NIEEE?! A MOŻE TY JE JAKI CIEPŁY?! MANIUŚ! MŁODY ZNOWU W TEN WEEKEND CI*Y NIE POWĄCHAŁ.
TEJ MOŻE ON JE JAKI CIEPŁY ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

#praca #pracbaza #heheszki #przegryw #robpill #januszex #januszalfa #produkcja #zalesie #bekazpodludzi #heheszki #patologiazewsi #robpill #polska
s.....u - TO JUŻ DZIŚ! We wszystkich kołchozach, łagrach, fabrykach smrodu, PGR-ach, ...

źródło: mem

Pobierz
  • 32
czytanie tego wpisu w pachnącym biurze to już mój rytuał


@Jechanka: człowiek się szybko przyzwyczaja do dobrego. Siedzę w swoim własnym biurze w mieszkaniu i od godziny próbuję się zebrać żeby zacząć pracę. Już poszła potrójna espresso i chvj :D Pewnie z januszem z batem nad głową już bym był w cugu porządnej tyrki.
hej, @sikalafou, ty byłeś w przeszłości kierownikiem na produkcji. Ciągle dzielisz się z wykopkami obserwacjami robotników, nazywanych robolami.
Ciągle jednak nawiązujesz do mężczyzn.

A czy miałeś na produkcji kobiety, robotnice?
Jak ci się z nimi pracowało, możesz się podzielić obserwacjami na wykopie, porównać do mężczyzn? ( ͡º ͜ʖ͡º) A jeśli nie miałeś doświadczeń z pracownicami produkcji jako kieras, to może inne kierasy - współpracownicy czy znajomi?
@spiegelglas: Przykro mi kolego, ale musiałbym kłamać. Przez całą moją kołchoźniczą karierę, w moich zespołach było zaledwie kilka kobiet i wszystkie były w porządku. Robiły swoje, miały wyyebane na resztę. Oczywiście było mnóstwo żarcików w ich stronę ze strony szczególnie starszych kołchoźników, podtekstów seksualnych, ale nie ma chyba o czym pisać. Jak mi się coś przypomni to napiszę.
Pozdro
@sikalafou: ogólnie to tez pracuje zdalnie ale mamy tzw. „office day” jeden dzien w tygodniu. Wtedy wlatuje koszula, eleganckie spodnie, wszystko oczywiście slim fit, dobry perfum, zegarek. Na wejściu kawka, ploteczki i odrazu sobie zawsze dziękuje w myślach ze skończyłem te zasrane studia. A Ci niedoszli biznesmeni, co mi mówili, ze to strata czasu i pieniędzy dalej robią w fabrykach
ogólnie to tez pracuje zdalnie ale mamy tzw. „office day” jeden dzien w tygodniu. Wtedy wlatuje koszula, eleganckie spodnie, wszystko oczywiście slim fit, dobry perfum, zegarek. Na wejściu kawka, ploteczki i odrazu sobie zawsze dziękuje w myślach ze skończyłem te zasrane studia. A Ci niedoszli biznesmeni, co mi mówili, ze to strata czasu i pieniędzy dalej robią w fabrykach


@dexterpol: bleee hybryda kvrwa. Znając mnie to cały tydzień bym się wkvrwiał,
@sikalafou: Miałem podobne podejście, z perspektywy czasu jednak ten jeden dzień mi dobrze robi no ale to kwestia bardzo indywidualna. Ostatnio tez nakupowalem sobie koszul, zegarków a potem zorientowałem się, ze nawet nie miałbym kiedy ich założyć
@Norskee o to właśnie. Zdarzało sie chodzić po cos do biura to #!$%@?ło skislym bąkiem a jak zaszlo sie do kibla to była dracha na muszli. Ludzie z biura wcale nie są jacyś lepsi xd
@sikalafou: Open space, jak ktoś bardzo chce może sobie zarezerwować zamknięte biuro, mówimy na to potocznie „salka”. Obłożenie ok. 30-40% ludzi w te dni biurowe. Jak byś przyszedł dzisiaj to by nikogo nie było.
Generalnie cały mój Team jest za granica wiec ja w ogóle nie mam za bardzo wspólnych tematów biznesowych z tymi ludźmi, ogólnie to nikt mi nie działa na nerwy, ale to pewnie wynika z tego, że się