Wpis z mikrobloga

''Rosja nie zaprzecza zbrodni w Katyniu'' jeszcze kilka dni temu przekonywali na wykopie onucopolaki.
Tymczasem kontrolowane przez władzę RIA Novosti czyli taki jakby nasz PAP:

FSB publikuje unikatowe dokumenty archiwalne dotyczące Katynia

Polscy oficerowie w Katyniu w 1941 r. zostali masowo rozstrzelani przez nazistów, a nie przez pracowników NKWD ZSRR – zeznał o tym jeszcze w 1945 r. na procesie leningradzkim bezpośredni uczestnik grzebania zabitych Polaków,

Polska corocznie obchodzi Dzień Pamięci Ofiar Katynia 13 kwietnia. Tego dnia w 1943 roku niemieckie Ministerstwo Propagandy kierowane przez Josepha Goebbelsa poinformowało, że w lesie katyńskim w rejonie smoleńskim odnaleziono masowy grób polskich oficerów rzekomo rozstrzelanych przez NKWD . Po wyzwoleniu Smoleńska przez Armię Czerwoną powołano sowiecką komisję, która po przeprowadzeniu własnego śledztwa stwierdziła, że ​​Polacy w Katyniu jesienią 1941 r. zostali zabici przez niemieckie wojska okupacyjne.

Warszawa uważa, że ​​zabójstwo polskich oficerów było dziełem NKWD ZSRR, polscy urzędnicy nazwali tę egzekucję ludobójstwem. W ZSRR sprawa karna w sprawie odkrycia masowych grobów szczątków polskich żołnierzy została wszczęta w 1990 r., aw 2004 r. Główna Prokuratura Wojskowa Federacji Rosyjskiej umorzyła sprawę z powodu śmierci sprawców.

Zdaniem części rosyjskich historyków egzekucji w Katyniu dokonali naziści, a „sprawa katyńska” była prowokacją tajnych służb III Rzeszy, które chciały podzielić szeregi koalicji antyhitlerowskiej i Polsce, przez którą Armia Czerwona miała dotrzeć do granicy z Niemcami, przedstawiają to jako moskiewskie okrucieństwa.

Historycy zwracają też uwagę na niekonsekwencje w bazie dowodowej, na której opiera się Warszawa. Jak tłumaczą rosyjscy eksperci, wersje „tragedii katyńskiej” są ze sobą sprzeczne, ponieważ większość źródeł dotyczących tych wydarzeń jest nadal utajniona i nie jest wprowadzana do swobodnego obiegu naukowego. Federacja Rosyjska zwraca również uwagę, że obecne podejście do relacjonowania „sprawy katyńskiej” nie spełnia zasad obiektywizmu i historyzmu i należy je uznać za jeden z kierunków kampanii informacyjno-propagandowej mającej na celu zrzucenie na ZSRR odpowiedzialności za rozpętanie II wojna światowa.


Całośc tutaj.
https://ria.ru/20230411/katyn-1864449468.html

tekst starannie napisany tak aby czytelnik poszedł w okręslonym kierunku (Rosja niewinna) do tego przemilczano to, że do zbrodni przyznały sie kiedyś i obecne władze Rosji. Jest tylko schemat - Goebbels stawia zarzut - Polacy się przyłaczają - śledztwo wykazało winę Niemców, i częśc rosyjskich historyków twierdzi, że zarzuty PL są sprzeczne, brak dowodów i zabijali Niemcy.
Ponieważ monitoruję runet od prawie 10 lat ten schemat jest mi znany - tyle, że kilka lat temu stawiały rosyjskie środowiska turbopatriotyczne i komuniści- dzisiaj jest to głównym nurtem - jedynie usunieto zarzuty wobec Kremla za przyznanie winy.

#rosja #ukraina #historia #katyn
  • 15
@szurszur:
Kłóciłem się kiedyś z jednym ruskim w internecie o to. Jako koronnego argumentu, że zrobili to Niemcy używał tego, że ofiary miały związane ręce niemieckim sznurkiem. Jak mu znalazłem ruskie źródło gdzie czarno na białym było, że ruskie sprowadzały ten sznurek przed wojną to powiedział, że to fejk stworzony przez administrację Jelcyna, który się chciał wkupić w łaski Zachodu. A w ogóle jak Polaki będą dalej kłamać na ten temat
  • 0
Jak mu znalazłem ruskie źródło gdzie czarno na białym było, że ruskie sprowadzały ten sznurek przed wojną to powiedział, że to fejk stworzony przez administrację Jelcyna, który się chciał wkupić w łaski Zachodu


@kinson: O tak, to typowy argument w tych srodowiskach.
@szurszur: Mnie dziwi że ludzi dziwi xd że kacapy się wypierają zbrodni Katyńskiej. Przez 51 lat ZSRR wypierało się tej zbrodni, karało i mordowało ludzi mówiących prawdę. Dzisiejsza rosja robi to samo, a Jelcyn rzeczywiście był tylko wypadkiem przy pracy. Lubił popić i nie był wystarczająco wtajemniczony w meandry KGBowskih intryg. I mu się przeprosiło, między wódą a zakąską.