Wpis z mikrobloga

Dzisiaj spotkanie z native speakerem. Nazadawał mi gówna do zrobienia i nauki przed tym spotkaniem i teraz weź się męcz. Jap.ierdole jak ja nienawidzę się uczyć angielskiego.

Mogę orać technikalia od rana do nocy z uśmiechem na ustach, a jak mam się uczyć 45-60 min angielskiego, albo gadać z nativem to mnie krew zalewa i chodzę wk.urwiony przez pół dnia.

#przegryw #przegrywpo30 #praca #pracbaza #pracait #jezykangielski #jezykiobce #angielski
Pobierz s.....u - Dzisiaj spotkanie z native speakerem. Nazadawał mi gówna do zrobienia i nau...
źródło: angry
  • 6
@dexterpol: no to jest najlepsze wyjście. Tylko ja się szykuję do roli lidera zespołu w obecnej firmie. Zespół sami Polacy, a reszta projektu głównie anglojęzyczni. Zanim przejmę stery muszę gadać płynnie bo inaczej przyps trochę jak wejdę na level 60% pracy spotkań z anglojęzycznymi.
Nazadawał mi gówna do zrobienia i nauki przed tym spotkaniem i teraz weź się męcz.

Tylko ja się szykuję do roli lidera zespołu w obecnej firmie


@sikalafou: ale jak rozumiem codziennie robisz angielski? A spotkanie z nativem ile razy w tygodniu?
@spiegelglas: akcentem w ogóle się nie przejmuję chociaż native też mnie tu piłuje więc pewnie z czasem i to poprawię. Staram się chociaż 5 x w tygodniu 45-60min coś podłubać + spotkania z nativem 1-2 x w tygodniu. Fakty są takie, że nie ma lepszego boosta niż projekt 100% w języku angielskim, ale szkoda mi stąd uciekać, bo kasa bardzo dobra i zaraz wskoczę na leada. Pewnie jak będę miał więcej
@spiegelglas: U mnie sam się wyrobił, czego nawet sam nie zauważyłem. Dopiero udało mi się to dostrzec na studiach jak mieliśmy jeden przedmiot po angielsku i zdecydowanie odstawałem od grupy a nawet lepiej od prowadzącego. Natomiast ogólnie z tym jest różnie, znam ludzi co siedzą w biznesie 10 lat a akcent maja średni, wiec to pewnie zależy od indywidualnych predyspozycji. Mi osobiście zawsze języki łatwo wchodziły