Wpis z mikrobloga

Fajniej mieć większe mieszkanie, auto z salonu, smartfona za kilka tysi, ale trzeba żeby człowieka było nie tylko stać je kupić, ale też stać je utrzymywać, i psychicznie mieć komfort żeby się nie bać straty, bo jak potem przy każdym zarysowaniu lakieru dostawać zawału, albo przy każdym upadku telefonu modlić się żeby szybka była cała to się mija z celem.
Z wielką płytą ta sama historia, ma mnóstwo obrońców pośród ludzi któzy w niej mieszkają albo których nie stać na zakup nic sensownego.


@Dusk_Forest77:

tu poplynales :)

zwlaszcza ze stara plyta i nowe budownictwo ma czesto porownywalna cene. Nie kazdy lubi zagladac sasiadom do okien, a to niestety jest w wiekszosci norma na "nowym budownictwie". No i te zalety "gwarancji" przy zakupie mieszkania od spolki celowej dewelopera z kapitalem zakladoym 5k
bo planują dziecko i pracują zdalnie?


@poison101: u mnie w korpo dominują rodziny 2+0 i 2+1, do takiego życia nie trzeba dużo przestrzeni ¯_(ツ)_/¯ Poza tym małe mieszkanie łatwo wymienić na większe gdy najdzie potrzeba, daj Boże żeby mieli te dzieci, ale niestety z tego co widzę to mało kto planuje większą liczbę dzieci.
@Antiax No tak jak się budowałem to celowo postawiłem 70 m2 mimo że stać mnie na więcej mam jeszcze inne nieruchomości które mogłem sprzedać żeby zbudować większy dom .Tylko po co ? żeby na starość dla jednej/dwuch osób grzać 150m2 tak jak robi teraz moja matka kiedy się z bratem wyprowadziliśmy ? . Wole za te pieniądze kupić dla swojego kaszojada kolejne mieszkanie jak dorośnie przynajmniej nie będzie musiał gnić na tagu
@wacek901: Otóż to. U mnie rodzice mają wielki dom, a teraz siedzą niestety w nim sami. Dla mnie mieszkanie 70m czy dom 90m2 dla pary z dzieckiem jest w zupełności wystarczający.