Wpis z mikrobloga

Mireczki, jak to jest z tą licytacją komorniczą? Zainteresowało mnie jedno mieszkanie, tak z przypadku. Ciekawa cena ale jak sie za to zabrać? Mozna je obejrzeć, jak się dowiedzieć czy tam ktoś mieszka (Oprócz tego, że na oględzinach się raczej zorientuje)? Komornik mi powie czy raczej nie? Nie mam zamiaru się bawić w takie z lokatorami, po prostu zrezygnuje jeśli tak to będzie wyglądało. Ktoś ma jakieś doświadczenia?
#licytacjekomornicze
  • 2
@Szachiranu: Ja się chwilę w czasie pandemii interesowałem.
Nie widziałem żadnego domu bez lokatorów, kilka razy nawet lokatorzy nie wpuścili na teren działki w czasie oględzin i komornik opowiadał sprzed bramy. Generalnie to raczej zabawa dla cierpliwych (przynajmniej w Warszawie). Ja zrezygnowałem po kilku podejściach.