Wpis z mikrobloga

Właśnie wróciłem z urlopu w #irlandia Im dalej od wojennego frontu, tym ludzie bardziej myślą, że to "jakiś tam konflikt dotykający raptem garstkę ludzi". Wybrałem się na zwiedzanie wieży zegarowej (z ciekawą historią, fakt) w Youghal. Przewodniczka pytała nas skąd jesteśmy, a potem jeszcze minimum dwa razy nawiązywała do #ukraina skąd pochodzi mój #rozowypasek - nie przeszkodziło jej to w tym, aby na końcu zrobić wysryw o tym, jak to "nie może się doczekać kiedy TO się skończy", bo jest tak zafascynowana r0syjską kulturą i miastami, że nie może doczekać się odwiedzenia petersburga i m0skwy. Sucz dopiero na końcu się uzewnętrzniła bez kontekstu, a ja tylko obserwowałem, jak różowa robi się biała. Tak to właśnie wygląda dalej od naszych granic: oddzielanie dzieła od autora, kompletna nieznajomość tematu i czekanie, aż z ruskimi dalej będzie można się głaskać po wiadomo czym. Ha tfu na wszystkich rusofili #zalesie Foto dla uwagi, więc trochę też #fotografia i #tworczoscwlasna
Biebrzanski_Ghul - Właśnie wróciłem z urlopu w #irlandia Im dalej od wojennego frontu...

źródło: 15A20F4E-841E-46C9-BF57-513E0A7E32FC

Pobierz
  • 20
@Biebrzanski_Ghul: panie, ja byłem rok temu na objazdówce dookoła zielonej wyspy. Niby fajnie, niby większość ludzi wspiera Ukrainę ale momentami jak się głębiej poskrobie, popije piwska z lokalsami to ręce opadają. Mam wrażenie że tam nawet słów wojna, agresja czy rosja używa się jakoś ze wstydem, po cichu, jak 12-latka mająca przed całą klasą powiedzieć słowo "penis". Tak tak, ofcourse, to wszystko jest przede wszystkim straszne, ale też trudne, skomplikowane i
thorgoth - @Biebrzanski_Ghul: panie, ja byłem rok temu na objazdówce dookoła zielonej...

źródło: 20230408_103635

Pobierz
@thorgoth: To jest Twoja fota stamtąd? Ale grubo ( _) A wydawało się, że naród, który tak dostał po dupsku nie tak jeszcze dawno temu, trochę inaczej na to wszystko patrzy. Też trochę objechałem - wszędzie mnóstwo ukraińskich flag, miejsca pomocy nawet w małych miasteczkach, etc. Ale mi osobiście ta babka rozwaliła mózg, a teraz jeszcze po Twoim poście jestem zmieszany nawet bardziej.
@thorgoth: Co za dzbany. Wydawałoby się, że ludzie w kraju historycznie tak skrzywdzonym przez brytyjski imperializm, będą również nastawieni negatywnie do imperializmu rosyjskiego/sowieckiego. Żeby było śmiesznie, Brytyjczycy są bardzo proukraińscy.
@Bienrzanski_Ghul @thorgoth
Irlandczycy mają w dupie z grubsza Rosję, Ukrainę itp. Bo generalnie maja wszystko w dupie - bo tak ten narod funkcjonuje. Rosja, Ukraina i generalnie wsystko na wschód od Nimiec to dla nich ZSRR. To prosty narod, który jesli już sie interesuje czymkolwiek poza własnym krajem to są to Stany, albo UK...a wojna na Ukrainie mało co ich dotyczy, a jeśli coś Irlandczyka nie dotyczy, to on się nad tym
@thorgoth: A powiedz mi ilu Polakow interesowało się wojna w Czeczeni, Gruzji, albo w Rwandzie? Z całym szacunkiem, ale Ukraina to dla przecietnego Irlandczyka jakiś Bantustan i zanim nie wybuchla wojna mało kto w ogolw o tym kraju tutaj slyszal. To jest kraj na krańcu Europy, ludzie zyja sobie leniwe, spokojnie i powoli i wojna na drugim krańcu Europy ich nie dotyczy, bo jest to odległa egzotyka. Ktoś tam wyzej napisal,
A powiedz mi ilu Polakow interesowało się wojna w Czeczeni, Gruzji


@mirek_wyklety: sporo. Nie porównuj wojny w bantustanie na maczety z agresją mocarstwa atomowego, to nie są paralelne sytuacje. Większość świadomych ludzi to ogarnia.
Chyba że robisz z iroli totalnych bezmózgów dla których nie ma różnicy między Borisem Johnsonem a Borysem Jelcynem bo wszyscy politycy w garniturach są jednacy i których horyzont rzeczywistości zamyka się na pójściu do roboty i kupieniu
@thorgoth: Anegdotyczne doświadczenie jest Twoje, tu się zgadzam. Byłeś tu pare dni, zamieniłeś pare slow z ludźmi ktorzy tu zyja. Dla mnie Irlandia to dom, w którym mieszkam 18 lat. Na tym myślę, ze mozna skończyć ten wywód...ale dodam tylko, że jak Chiny w końcu najada Tajwan to swiadomoac tego faktu wśród Polaków, będzie taka sama jak obecnie swiadomosc Irlandczykow wobec wojny na Ukrainie. Bo to dokładnie takie same odniesienie w
@mirek_wyklety: nawet doświadczenie pojedynczego Irlandczyka jest anegdotyczne bo nie zna większości Irlandczyków.
Natomiast ty wyglądasz mi na nadętego buca który pozuje na eksperta bo 18 lat temu wyjechał na zmywak.
@mirek_wyklety A propos "kryzysu mieszkaniowego" w IRL. Możesz mi to wytłumaczyć ze swojej perspektywy jak to naprawdę jest? Bo np. taki Youghal - 8-9 tysięcy mieszkańców, a bez problemu przyjął ok. 900 Ukraińców (10%!), którzy tam teraz żyją, asymilują się i jednak gdzieś mieszkają.
@Biebrzanski_Ghul: Jasne że mogę. Ukrainscy uchodzcy są kwaterowanie na koszt Irlandzkiego podatnika w hotelach ( niekiedy nawet i trzy gwiazdkowych) które po covidzie, stoją puste, bądź też są wynajmowane przez właścicieli tychże. Poza tym duzo Ukraincow znalazło schronienie w Irlandzkich domach, gdzie każde gospodarstwo domowe otrzymuje od rządu dotacje €500 miesiecznie za każdego przyjętego pod dach Ukrainca. Poza tym uchodzcy otrzymują od państwa socjal w wysokości €220 tygodniowo, cos na co