Wpis z mikrobloga

@NieudacznikPowiatowyGerwantemZwany bardzo polecam obie pozycje, chociaż akurat Idiota, dla kogoś definiującego się jako przegryw może być średnio zdrowy, aczkolwiek bardzo ciekawy. Koszmarow a przynajmniej snów można się spodziewać bardziej po Dostojewskim niż Lovecrafcie. Przynajmniej tak miałem i słyszałem. Po Zbrodni i Karze ludziom śni się mordowanie siekierą lichwiarek
  • Odpowiedz