Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Samolubną chęć posiadania potomstwa tłumaczą altruizmem


@letdown: ale #!$%@?, no wklada w wagine a potem tego nie moze wyciagnac przez 9 miesiecy a ty cos wypisujesz ze tam jest w tym filozofia
Nie, kierowcy nie mogą być gorsi od tych, co ich robią. Wypadki, śmierć, kalectwo - to wszystko skutki życia, które aprobują nataliści.


@HAL__9000: Przerzucanie winy na rodziców za decyzje dorosłych dzieci. Jeszcze gorsze niż determinizm, bo ten zakłada że i tak by się stało, a tu jeszcze jest poszukiwanie winnego.

Rozumiem, że negujesz w ten sposób istnienie wolnej woli, samodecydowania i indywidualnej odpowiedzialności za swoje decyzje, bo to wszystko wina rodziców?
@Iudex:

Przerzucanie winy na rodziców za decyzje dorosłych dzieci


Rozmnożenie się jest podstawową przyczyną istnienia istoty podejmującej takie, a nie inne decyzje.

Rozumiem, że negujesz w ten sposób istnienie wolnej woli


Coś takiego jak "wolna wola" oczywiście nie może mieć miejsca w przypadku wymuszenie zaistniałych organizmów, w których zachodzą ściśle zdeterminowane reakcje chemiczne warunkujące ich odczuwanie (zdeterminowaną wolę), aczkolwiek nie zmienia to faktu, że każde ich fatalne działanie jest złe, zaś
@JakNicOko:
"Porównanie posiadania dzieci do ruchania dzieci. Wykop nie przestanie mnie zadziwiać."

Nikt nie napisał, że to jest to samo, to zostało podane jako przykład usprawiedliwiania złego czynu tym, że jest dla kogoś korzyść

"Zadziwia mnie jednak fakt że główni umęczeni jestestwem tego świata nie robią nic żeby było im lepiej (chyba że pisanie postów na wypoku że życie jest be) albo nie #!$%@?ą już dzisiaj na drugą stronę to mnie
Porównanie posiadania dzieci do ruchania dzieci


@JakNicOko: za każdym razem kiedy ktoś nie rozumie, do czego służy porównanie, to #!$%@? tak jak ty tutaj.
Można nawet porównywać zabijanie komarów do holokaustu, jeśli jest to przydatne i ma sens.
Tutaj w komentarzu autor wskazał, że tutaj widzimy te same mechanizmy. Ale jak się nie ma nic sensownego do replii, to się stosuje najstarszy manewr świata: złe porównanie, bo jedna rzecz jest lepsza,
@letdown: Bardzo dobrze, że podjąłeś decyzję o nierozmnażaniu, bo ewidentnie masz coś z głową i to właśnie ty krzywdziłbyś dziecko. A od pozostałych ludzi się odpiernicz. Dziecko jest czymś najpiękniejszym na świecie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
argumentują posiadanie dzieci tym, że oni są z tego powodu zadowoleni i to jest ich potrzeba. To tak jakby powiedzieć, że pedofil może wykorzystać dziecko bo ma taką potrzebę


@Leotard00: teraz zaproś swoich rodziców w gości i im to powtórz XD

Co kogo obchodzi czy ktoś chce mieć dzieci, czy nie. Na serio aż takie nudy u was w robocie?

wykop jak zwykle trzyma poziom XD
@murmurlrl:

jaka agresja? Przeklinanie to dla Ciebie agresja? No to nie dziwię się, że wszędzie widzisz zło, skoro napisane przez anonima z internetu słowo "#!$%@?" to dla Ciebie akt agresji.

Napiszę zatem bez przekleństwa: Po co Wy żyjecie? Wszędzie przecież jest zło, strach i nieszczęście.

A to, że Was wysyłam na leczenie nie ma na celu Was obrażać tylko coś zasugerować.

Sensowne argumenty wg antynatalistów:

"Nie możesz mieć dzieci bo na
@bania86: No i co jest złego w tym porównaniu? Tylko konkretnie, a nie jakieś X, albo że ręce opadają.

Za każdym razem, jak ktoś nie ma nic na argument przeciwnika, to się przypieprza do tego, że ktoś porównał coś do czegoś i tak nie może być.
Oczywiście że jedzenie pomidorów ma dużo wspólnego z kanibalizmem. Istnieją konteksty, w których takie porównanie ma sens i jest przydatne.
"Oczywiście że jedzenie pomidorów ma dużo wspólnego z kanibalizmem."

HAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAhahaha

O #!$%@?

Przyjacielu, kończymy tę dyskusję. To jest szczyt szczytów. Już nic głupszego dziś nie usłyszę. Wiem, że odtrąbisz własne zwycięstwo, bo nie zareagowałem na ten NISZCZĄCY argument, że jedzenie pomidora=jedzenie ludzkich zwłok, ale mam #!$%@?.

A zapomniałem:

XD

i

Ręce opadają
@bania86:

Twoje argumenty są mało rzeczowe i poza próbami dyskredytacji przypominają rżenie konia. Wypisałem je i nawet do dwóch się odniosłem bo jakkolwiek się dało.

za to antynataliści wszędzie musza się #!$%@?ć ze swoim jęczeniem. Nie chcesz mieć dzieci to nie miej. Nie #!$%@? się w decyzję innych bo #!$%@? ci do tego.

Jeden w kółko ten sam argument. Ojej, bedzie chore, będzie ból, cierpienie, ojej będzie źle, ojej nic nie
@kopawdupeswiniom: zajebiście rzeczowo odniosłeś się do moich argumentów - "nie znasz się, doczytaj"
XD

Cieszę się, że przynajmniej w dwóch kwestiach się zgadzamy:

1. Tak, BRAWO! Jest różnica między pomidorem, a człowiekiem! (chociaż w sumie zwłoki ciężko określić jako istotę czującą xD )

2. Tak, rżę jak koń czytając wasze bzdury.

Natomiast czy próbuję zdyskredytować Wasze argumenty? Myślę, że nie w mniejszym stopniu jak Wy moje.
@bania86

zajebiście rzeczowo odniosłeś się do moich argumentów - "nie znasz się, doczytaj"


Biorąc pod uwagę to, że na wejściu rżysz jak głupi koń wystarczająco rzeczowo. Antynatalizm nie jest jednowymiarowy, doczytaj bo to wynika z podstaw, skoro tak twierdzisz to widać, że ich nie znasz. Chyba nie sądzisz, że ktoś będzie chciał prowadzić rzeczową dyskusję z rżącym koniem?
Ja tam wolę z mężczyzną, mam męża i może zrobię sobie eksperyment ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)


@Neko-chan51: lepiej nie eksperymentuj bo jeszcze ci się spodoba i rzucisz męża dla jakiejś juleczki zabierając przegrywom kolejną macicę z rynku matrymonialnego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Hohohooo zaczęło się obrażanko. Ale mnie zraniłeś, będę płakał.

Ja tez mogę Ci odpisać "wielokrotnie podważano antynatalizm, idź poczytaj".
Nie uważam, że moje argumenty są mało rzeczowe, na pewno nie mniej niż Twoje.
Chyba nie sądzisz, że ktoś będzie prowadził rzeczową dyskusję z kimś kto uważa, że pomidor jest jak zwłoki a pedofilia nie różni się od posiadania dzieci.
@bania86: niestety ale się tutaj strasznie kompromitujesz.
Dziecko to nie jest zwierzątko typu chomik, pies czy inna świnka morska która sobie będzie żyła w komforcie. Decydując się na dziecko, jeszcze przed narodzinami ludzie maja pewne scenariusze.
A tymczasem to jest zwykła loteria, nie jesteś w stanie przewidzieć jaki charakter będzie miało twoje dziecko. Potem kończy szkole, nie ma ochoty tyrać na jakimś magazynie za grosze (a do niczego innego się nie
@letdown skoro kierujesz się w życiu moralnością to proponuję abyś zamiast płodzić czego nie chcesz adoptował dziecko, wyjdziesz na plus, rozmnażanie się to naturalny proces biologii, ewolucji, nie ma sensu stosować tu moralizatorstwa bo równie dobrze można by to stosować do całego świata że lepiej jakby było nic niż coś bo przecież coś może rodzić cierpienie choćby bakterii
@RudyZibi: no i dobra, ja to wszystko rozumiem, tylko się z tym nie zgadzam. Wasza postawa to "nie żyć przez przeciwności", "nie rodzić, bo będzie źle/może być źle" a moja to "żyć pomimo przeciwności, bo warto". Antynatalizm ewidentnie kieruje się w stronę tego co złe. Ja patrzę optymistycznie na świat pomimo świadomości istnienia różnej maści syfu na świecie. Zło jest częścią życia, ale gdybyś spojrzał obiektywnie to na świecie jest zdecydowanie
A no i zapomniałbym o tej nutce hipokryzji, która jest w stwierdzeniu określającym rodziców jako egoistów. Przecież antynatalizm jest wzorem altruizmu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@letdown: imo niepotrzebne jest jakies racjonalizowanie tego stanu rzeczy. Tojest bardziej proste. Po prostu babcie i rodzice im natlukli do lba ze cel zycia to zlożenie jaj i jak tak sie nie stanie to sa 'durakami'. Propaganda jeszcze z czasow sowieckich.
@bania86:

ja to wszystko rozumiem, tylko się z tym nie zgadzam


To, że się nie zgadzasz z faktami, jest wystarczającym dowodem na to, że nie rozumiesz.

moja [postawa] to "żyć pomimo przeciwności, bo warto"


Żyj sobie, masochisto, tylko nie twórz kolejnych przeciwności, bo nie warto, nie ma sensu, nikt o nie nie prosi.

patrzę optymistycznie na świat pomimo świadomości istnienia różnej maści syfu na świecie


Faktyczna świadomość istnienia syfu i tego,
@HAL__9000: najwidoczniej jeszcze tego nie odkryłeś, ale życie i świat nie są zerojedynkowe. Jeżeli postrzegasz życie, które masz i DNA, które w sobie nosisz tylko i wyłącznie jako zło to wymaga to leczenia psychologicznego lub psychiatrycznego.

To co nazywasz faktami nie ma z nimi nic wspólnego. Rozmawiamy o pewnym nurcie myślowym, o podejściu do życia i świata, o pewnego rodzaju filozofii, o zbiorowej opinii. Wystarczającym dowodem, że nie są to fakty
@bania86

najwidoczniej jeszcze tego nie odkryłeś, ale życie i świat nie są zerojedynkowe


Takie określenie nie ma zastosowania do antynatalizmu, gdyż logiczne wnioskowanie prowadzi tylko do jednego rezultatu, który powinien być zresztą zastosowany w praktyce. Zero nie jest równoważne jedynce i ma większą wagę w tym wypadku.

Rozmawiamy o pewnym nurcie myślowym, o podejściu do życia i świata, o pewnego rodzaju filozofii, o zbiorowej opinii.


Dokładnie Ci się pomyliło, antynatalizm jako zbiorowa