Wpis z mikrobloga

Chyba za dużo naczytałem się @mickpl
Ostatnio coraz częściej mam rozkminy w stylu:

Co jeśli Ci wszyscy guru inwestowania w nieruchomości w stylu Midla i innych, tak naprawdę przewidują spadki, a to co widzimy w internecie to tylko przekaz medialny, a tak naprawdę po cichu wyprzedają się z nieruchów. Teraz to wszystko ma sens, już teraz mieszkania na wynajem coraz częściej stoją puste, po kilka tygodni, a będzie gorzej.

Skończy się wojna, jakaś 1/3 wróci do siebie, a inflacja i wysokie koszty życia będą motywować kolejnych do powrotów. Ci którzy zostaną też będą chcieli iść na swoje, tak jak polacy w Niemczech i UK, 95% wszystkich nieruchomości na Urainie są własnością prywatną (pomijamy ich stan techniczny i ukraińskich landlordów, ok 80% z nich nadawało się do rozbiurki w 2017roku, ale liczy się fakt posiadania a nie standard). Naiwnym jest uznać że ci ludzie za 5-10 lat nadal będą chcieli wynajmować.

Jeśli rząd wprowadzi kredo 2% wszyscy 30 latkowie którzy wynajmują będą chcieli przejść na swoje, to będzie cały czas motywować młodych do odchodzenia od najmu i wymiatać ich z rynku.

Ale, ale przecież co roku te osoby odchodziły z najmu a w ich miejsce wchodziły młodsze roczniki, tylko że w 1990 urodziło się 547 720, a w 2004(tegoroczni maturzyści) już tylko 356 131. Jeśli rynek nie znajdzie sposobu na zatrzymanie tych 30-35 latków na wynajmie. To rocznie liczba chętnych na mieszkania/pokoje będzie drastycznie spadać o 150 000-200 000 klientów.

Do tego starzy ludzie też umierają i zostawiają wnukom mieszkania pula wynajmuj!cych się kurczy. Ponadto młodsze roczniki może nie mają łatwiej na rynku pracy. Ale ich rodzice to bardzo często osoby które dorobiły się już na przełomie mileniów i stać ich na kupno mieszkania córce która wyjeżdża studiować do Wrocławia.

Z tych powodów mieszkaniowi influencerzy chcą pozbyć się mieszkań, ale starają się tego nie pokazywać publicznie. Chcą się pozbyć gorącego ziemniaka jeszcze przed odliczaniem. Dlatego w mieszkania na wynajem wchodzą Donatany, Pudziany i inni.
Ci ludzie uważający że mieszkania na wynajem to interes życia, tak naprawdę ci ludzie są ulicą. A taki Pudzian oprucz bycia ofiarą tych przekonań, jest jeszcze dodatkowym narzędziem w ich rękach ludzi którzy chcą wyjść z jieruchów. Posługują się autorytetem i zasięgami takich osób żeby złapać innych naiwnych z kapitałem.

Problem jest taki że mieszkaniówka to nie krypto, albo akcje, gdzie pani z żabki może włożyć 1000 i zacząć inwestować. Tu trzeba grubych setek tysięcy zwłaszcza od kiedy rynek kredytów leży. To zaburza nam nieco stereotypowy obraz ulicy. Ale mechanizm pozostaje ten sam zmieniła się tylko skala. Rynek nieruchomości nie jest wyjątkowy i to że ktoś dorobił się 20 mieszkań, wcale nie oznacza że to on jest rekinem, a nie tylko płotką która płynie prosto w ich paszczę.

No dobra, ale skoro chcą się pozbyć tych mieszkań to może po prostu poczekają do bk2% I wyjdą z rynku na górce? Tylko górki nigdy nie będzie im więcej osób skorzysta z bezpiecznego kredytu, tym mniej osób na rynku najmu. Im mniej na rynku najmu tym więcej pustych mieszkań. Im więcej pustych mieszkań tym większa konkuręcja o najemcę. A spadająca rentowność i coraz dłuższe przestoje, zwiększą wyprzedaż jeszcze bardziej i tak straty rosną.

Wnioski są takie że jeśli ktoś ma mieszkanie na wynajem to radziłbym je upłynnić puki jeszcze czas i ulica jeszcze jest w stanie zapłacić relatywnie dużo. Pamiętajcie najwięcej tracą ci co boją się stracić.

No i tak na koniec zastanów się czy gdybyś miał 20 mieszkań na wynajem i wiedział że rynek za kilka miesięcy wbrew wszelkim oczekiwaniom się załamał. Powiedziałbyś o tym komuś publicznie i uwiadamiał resztę rynku przyspieszając rentireską apokalipsę i swoją własną zagładę, czy starał się udawać że wszystko jest w jak najlepszym porządku, do puki sam jesteś utopiony w nieruchy

Mam nadzieję że się wam spodobało i każdy kto dotarł do końca będzie w stanie odróżnić co jest prawdą a co fikcją. Trzymajcie się Mirasy, pozdrawiam cieplutko( ͡° ͜ʖ ͡°)
#nieruchomosci #mieszkania #mieszkanie #pieniadze #inwestowanie
  • 8
@Szemiques: ewidentnie za dużo dawek micka przyjąłeś bo demografia demografią, ale trendu migracji z wsi i miasteczek do dużych miast nie zatrzymasz. Tam gdzie będzie pieniądz, tam będzie popyt na nieruchy