Aktywne Wpisy
wieprzowina +43
Zazdroszczę ludziom, którym nie przeszkadza marnowanie 9-10h dziennie na pracę (doliczam dojazdy plus ogarnięcie się do niej i zakładam optymistyczny wariant bez nadgodzin). Sen i obowiązki - zostaje 4-6h dla siebie w zależności od dnia, i to nie mając dzieci. Z dziećmi to jest dla mnie czysta abstrakcja, nie wiem jak ci ludzie funkcjonują przy tak małej ilości czasu, którą mogą poświęcić sobie i swoim zainteresowaniom. Ach, no i jeszcze trzeba wcisnąć
gzymspiwniczny +19
Byłem na ruchaniu u prostytutki. Ciężko to nazwać w sumie ruchaniem, ogólnie żałuję i odradzam bo można się poczuć jescze gorzej.
1. Znalazłem namiary poprzez www i potem smsami ustaliłem termin
2. Panna z miasta obok bo strach, że gdzieś potem mnie zobaczy z matką na zakupach itp.
3. Przyszedłem, prysznic, herbata bo widziala że zmarzłem
4. Zapytała co chcę, chciałem od tyłu.
Ogólnie jakoś się trzymałem do tego momentu, stres był
1. Znalazłem namiary poprzez www i potem smsami ustaliłem termin
2. Panna z miasta obok bo strach, że gdzieś potem mnie zobaczy z matką na zakupach itp.
3. Przyszedłem, prysznic, herbata bo widziala że zmarzłem
4. Zapytała co chcę, chciałem od tyłu.
Ogólnie jakoś się trzymałem do tego momentu, stres był
Ponad 20 lat biegania, ze 100 razy przebiegnięty dystans półmaratonu, a jednak ostatnie niedzielne zawody dały mi solidnie kość. Kryzys i walka o życie aby dobiec. Teraz zdycham 2 dzień z bólem głowy, gdyby tylko nogi bolały to bym to porozciągał, ale jak tu się rozciągać niemal rzygając? Zatem 48 godzin po sprawie chyba już wszystko gra.