[mickpl]

Koniec hossy wojennej na najmie. W stolicy Ukrainy w Polsce, czyli we Wrocławiu, mieszkań na wynajem jest już 533% więcej r/r. Z liczbą ogłoszeń jesteśmy na poziomie lipca 2021 i cały czas mocno rośnie.

#nieruchomosci #wynajem #wroclaw #wkpinvestments

[Piotropatra]

@mickpl: Ciekawe, czemu az takie duże zmiany w ostatnim czasie

[marsjanin2012]

@Piotropatra może błąd aplikacji i tyle no ale wierzę że ktoś to kontroluje bo wzrost jest przecież ogromny aż podejrzany

[mickpl]

@Piotropatra: Koniec wakacji kredytowych i ludzie wystawiają pod najem co się nie chce sprzedać, albo próbują sprzedać co się nie chce wynająć. Ukraińcy otrzymują wizy do bardziej cywilizowanych krajów lub wracają do siebie. Do tego w latach 2019-2022 oddawano rocznie w kraju ponad 200k mieszkań, z czego połowa szła pod najem, bo kurnik to taki hehe inwestycyjny pewniaczek.

No i mamy takie kombo.

[Piotropatra]

czaje ale to jestem zdania jak @marsjanin2012 - wygląda jak błąd ;P

[mickpl]

@Piotropatra: Przyjemnie się czyta, że uważacie, że to błąd matriksa XD

Ale trzeba przyznać, że Wrocław odjechał z peletonu, w innych miastach wzrosty r/r są takie:

Warszawa - 119%

Kraków - 318%

Gdańsk - 198%

Poznań - 152%

Łódź - 195%

[stan-tookie-1]

@mickpl: a ceny? pare dni temu widziałem po 3k za kawalerke to jakby właściciele nie zauważali tego spadku zainteresowania i nie chcą oferować niższej ceny

[pastibox]

@stan-tookie-1: ceny są takie jakie widać w ogłoszeniu u sąsiada z gigaratką. Tylko, że sąsiad nie wynajął i za tyle nie wynajmie. Na rynku nieruchomości mija trochę czasu, zanim wszyscy się zorientują, że za tyle już się nie da. Oczywiście z oferty znikają te najtańsze, rozsądnie wycenione względem standardu. Jak myślisz ile wynajmujący wytrzymają z pustym mieszkaniem, wysokimi opłatami i dużą ratą? Wystarczy iskra i zacznie się panika.

[Xyz-123]

Wystarczy iskra i zacznie się panika.

@pastibox: może już za dwa tygodnie się uda :)

[srgs]

@stan-tookie-1: ceny obnizaja, to ze chca duzo w ogloszeniu to znaczy ze o tym maza. i tyle. jak czegos szuaksz i ci sie nie pali to na spokojnie mozna probowac zbijac o 1k i czesc dostaje drgawek jakbys zone chcia przeleciec. a czesc z nich po jakims czasie oddzwania i sie targuje. i nagle sie oakzuje ze te wzrostu to sa ale wirtualne xD.
z reszta podobnie bylo na samym dolku

[kemek]

@mickpl: Gdybyś poświęcił czas, który poświęcasz na śledzenie liczby ogłoszeń, wzrosty oprocentowań itp., na porządną robotę, to już pewnie miałbyś parę groszy na "hehe" kurnik inwestycyjny. :)

[takijakislogin]

@Piotropatra @marsjanin2012 to nie błąd tylko efekt tego, że dokładnie rok temu było wyjątkowo mało mieszkań na rynku (bo było to niedługo po wybuchu wojny na Ukrainie) i procenty fajnie rosną. Wykres jest dobry, ale do wzbudzania emocji. Można to bardziej zrozumiale ująć w taki sposób:

Wyobraź sobie rzekę, w której taki "normalny" poziom wody to 100cm. W pewnym momencie przychodzi susza i poziom wody spada do 20cm. Potem wszystko powoli wraca

[marsjanin2012]

@takijakislogin: hehe jak zwykle nie poswiecam duzo czasu nawet na obrazek, na samym dole r/r (%) i wszystko jasne. Myslalem ze to wartosci bezwzgledne chyba. No w rodzienie 2 mieszkania wynajmuja ukry i nikt nie uciekal do siebie. A wrecz mysle ze sie dobrze zadomawiaja. Uciekli do siebie ci co mieszkali na zachodzie bo tam kacap juz nie dojdzie, sa za slabi.