Wpis z mikrobloga

Czy zgadzasz się z poniższym stwierdzeniem jeśli chodzi o #praca #holandia #pracazagranica?

Wyjeżdżając do pracy przez agencję sezonowo, na kilka miesięcy, nie na stałe, trzeba się liczyć z tym, że, jeśli nie ma się zbyt dużego zapasu euro a mimo wszystko chce się odżywiać w miarę normalnie, do Polski wróci się z wypłatą o 50-60% mniejszą, bo właśnie 50-69% stanowić będzie koszt jedzenia.
#pytanie #ankieta #rozkminy #pieniadze #pracbaza

Zgadzasz się z takim oszacowaniem?

  • Tak 13.2% (10)
  • Tak, często zostaje nawet mniej niż 40-50% 18.4% (14)
  • Nie, na jedzeniu starci się max 20-30% 68.4% (52)

Oddanych głosów: 76

  • 6
@viciu03: 1/4 pójdzie na jedzenie, załóżmy 400 euro na tydzień minus 100 euro jedzenie, mniej niż 400 euro to częste zarobki i mniej niż 100 euro na tydzień wydatków, czyli 1/4 cały czas
@viciu03: uważam, że gotując samodzielnie można się wyżywić pod korek, nie żałując sobie niczego w przedziale ~50/75€ tygodniowo (wliczając w to słodycze, energetyki itp). Dużo zależy od tego jak komponujemy posiłki bo jak wiadomo - mięso jest zazwyczaj najdroższe. Mimo to nie wiem jak trzeba gospodarować pieniędzmi aby przeznaczać na szamę 50% wypłaty, chyba non stop zamawiając żarcie XD ja gotowałem sobie i ówczesnej dziewczynie i nie uważam, że jedliśmy źle,
@viciu03: Co prawda byłem dawno bo jakieś 10 lat temu, zarabiałem 1680€ miesięcznie netto, jedzenie to był koszt miesięczny około 200€, nie wydaje mi się żebym wydał więcej niż 300€.
Teraz to nie wiem może wydatki są większe, ale podejrzewam że pensja też wyższa.