Wpis z mikrobloga

OP ci podał o ile wzrosły produkty stanowiące większość koszyka zakupowego większości Polaków, a co tam sobie GUS wrzuca do swojego koszyka, że mu wychodzi 18% to nas średnio interesuje, bo to co my kupujemy wzrosło znacznie bardziej.


@przemyslaw-priemek: a szkoda, że nikogo to nie interesuje bo to jest do sprawdzenia dosłownie w kilka chwil. Tak samo jak można sobie sprawdzić całe tabele inflacyjne, by zobaczyć co podrożało mocniej, a co
@Nie_RabarbaR: @choochoomotherfucker: @KorwinizacjaPrzelyku: sorry, skrot myslowy. Chodzilo mi o to ze tu mamy wzrost cen poszczegolnych produktow, w kazdym przypadku wyzszy od inflacji ktora rowniesz podawana jest przez GUS. Oczywiscie to sie nie przeklada 1:1 bo trzeba dorzucic inne czynniki, ale rozbieznosc jest dosc duza. Wiec albo juz nie tylko panstwo dyma obywateli, ale wszyscy dymaja wszystkich, albo ktos sciemnia w przypadku niektorych danych.