Wpis z mikrobloga

Nie wiem w co nie zagram, ale wiem do czego nie wróce. Do najbardziej przereklamowanej gry w dziejach.

Red dead redemption 2.

Ile to ja się nasłuchałem o zajebistości tej gry, że taka realistyczna, fabuła taka dobra i w ogóle 10/10.
Odpaliłem, i największy zawód na świecie. Jeżeli realizmem nazywamy bezsensowne animacje otwierania każdej #!$%@? szuflady przy zbieraniu lootu, albo #!$%@? system policji, nie wspominając o nudnym polowaniu czy ciągłych spotkaniach z