Wpis z mikrobloga

@MareczekLat13: Ja czułem paniczny strach przed bójkami, aż mnie wszyscy podziwiali jaki jestem spokojny i opanowany (tak naprawdę wynikało to z poczucia niemocy i bezradności). Aż pewnego dnia jeden chłopak i tak mnie uderzył w twarz i byłem w wielkim szoku że tak można :o spontanicznie mu oddałem i od tego momentu już nie miałem takich oporów przed konfrontacją (choć oczywiście nadal się bałem). Najgorszy jest strach przed pierwszym razem, jakbyś
@MareczekLat13:
zacząć się bić, choćby na boks mozesz się zapisać. przywykniesz do walki.

całkiem nie powinieneś się pozbywać obaw raczej, wtedy możesz dążyć do niej zamiast starać się uniknąć. nie wiesz czy ktoś noża nie wyjmie realnie i będzie dobranoc albo jak wygrasz nie upadnie źle i ciaganie po sądach bo sobie coś zrobi.