Wpis z mikrobloga

@WLADCA_MALP: Fabułę jak zwykle słabo pamiętam, ale pozostały mi w pamięci niektóre sceny i ogólny wątek. Niestety muszę zgodzić się z tym, że film coraz bardziej okazuje się być proroczy. Zawsze przypominam sobie o tym filmie, gdy trzeba przekopać się przez stos reklam. Chyba najbardziej hardcorowe były tam reklamy wyświetlane na niebie (przynajmniej mnie utkwiło to mocno w pamięci). W sumie to chętnie przypomnę sobie ten film.
  • Odpowiedz