Aktywne Wpisy
whitecell +136
jezus na penisie. tak wlasnie wyglada tolerancja wedlug zwolennikow ideologii lgbt. gdanski tattoo konwent nie ma problemu by ktos rozdawal takie wlepki. katolik ze mnie zaden ale szkoda szczempic ryja. jak ktos ma sile walczyc to polecam naglosnic. #afera #bekazlewicy #bekazpodludzi #tatuaze #gdansk #bekazlewactwa
win-win +12
23. lutego 3019 roku Trzeciej Ery
Wieczorem Drużyna wyruszyła w kolejny etap podróży. Ta wypada im między wzgórzami Emyn Muil, natomiast jak szacował Aragorn, od progów rzecznych Sarn Gebir dzieliło ich jeszcze wiele mil. Wielkie było ich zaskoczenie, gdy spostrzegli w nocnych ciemnościach, iż progi są tuż tuż. Postanowili więc zawrócić i poszukać schronienia, by pomyśleć, co dalej. Niestety tuż przy wschodnim brzegu, do którego znosił ich prąd rzeczny, zostali zaatakowani przez orków, czekających od kilku dni z zasadzką.
Orkowie, zupełnie zaskakując Drużynę, strzelali w mroku z łuków. Frodo został trafiony strzałą w plecy, ocaliła go jednak krasnoludzka kolczuga. Wędrowcy wiosłując z całych sił podjęli próbę ucieczki, która ostatecznie zakończyła się sukcesem. Wycieńczeni dotarli po omacku na zachodni brzeg i tam skryli się w krzakach.
Legolas wyskoczył błyskawicznie z łodzi i wskoczył na najbliższą skarpę z łukiem w gotowości. Swym elfim wzrokiem zauważył na nocnym niebie dziwne kształty, które okazały się skrzydlatymi bestiami Nazguli.
Drużyna ruszyła po ciemku w górę rzeki i znalazłszy stromą skarpę, wędrowcy postanowili się pod nią schronić.
Grishnákh tymczasem spodziewając się, że uciekinierzy ruszyli do Minas Tirith, przeprawił się ze swoim oddziałem na zachodni brzeg i ruszył w pościg na południe.
tłumaczenie cytatu: Maria Skibniewska
Na ilustracji Legolas autorstwa Līgi Kļaviņa
#lotr #wladcapierscieni #ciekawostki
Jeśli ktoś chce zostać dopisany do listy, proszę tu plusnąć. Dwa razy plusować nie trzeba.