Polacy na potęgę grodzą brzegi jezior. "To plaga, która się skończy" - Money.pl
Dostęp do jezior jest w Polsce gwarantowany przez prawo. Niestety, od lat nie udaje się rozwiązać problemu grodzenia linii brzegowej i wydzielania "prywatnych plaż". Organizacja Turystyczna Leszno-Region przygotowuje w tej sprawie petycję do Sejmu - przekonuje Portal Samorządowy.
Xcartel z- #
- 181
Komentarze (181)
najlepsze
Znajomy ma działkę nad jeziorem, nieużytek taki ale z małą "plażą" widoczną z części turystycznej. Nie miał ogrodzonego to co roku po sezonie "wakacyjnym" musiał wywozić kilka worków śmieci : tłuczone szkło, puszki, butelki PET. Wkurzył się zagrodził, zamontował kamerę i teraz tylko jak przychodzi mu zrzut ekranu z "miłośnikami przyrody" to dzwoni po policję.
Z niewiadomych przyczyn rejestracje śląskie upodobały sobie inwazję na jego plażę,
@MistrzKowalski przytoczył już tu garść przepisów, które są w sprzeczności z tym co napisałeś.
https://lokatyziemskie.pl/do-kogo-nalezy-linia-brzegowa/
Zgodnie z tym ta plaża owszem ma właściciela. I owszem możesz sobie tą plażą przespacerować, ale biwakować tam bez pozwolenia właściciela - nie.
Tymczasem z tymi działkami nad wodą jest jak z chodnikami w miastach: Jak spadnie śnieg to jest twój chodnik ale jak chcesz na tym odśnieżonym chodniku zaparkować samochód to masz miastu zapłacić.
Tak samo jest z działkami nad wodą. Jak patola naśmieci i trzeba posprzątać to twoja działka, ale
Nie żeby coś ale albo nie powinni sprzedawać albo co przykre ale na co prawo pozwala wywłaszczyć, zapłacić oczywiście za tą ziemie odpowiednie pieniądze i niech sobie wtedy roszczą prawa do wpuszczania.
+ Wody powinny mieć nakaz w takich przypadkach wysłania np do 48h ekipy
Czemu nie napisałeś "Nie żeby coś ale albo nie powinni kupować albo liczyć się z konsekwencjami bo znali prawo"
Jak ludzie potrzebuja mieszkan i je użyczysz to jesteś fajny, ale jak przestają płacić to nie wolno ci ich #!$%@?ć. Mamy, że tak powiem bardzo powierzchowny stosunek do własności.
Państwowe lasy zenki z różnych platform i peeselów też chcieliby kupić za złotówkę i ogrodzić.
Oni mają świra na punkcie estetyki i ekologii, za grodzenie przy zbiorniku wodnym który nie jest całkowicie twoją własnością dostałbyś taki mandat po którym większość Polaków by się poskładało.
Tak, nie wolno grodzic ale nie wolno tez siedzieć na cudzej działce