Wpis z mikrobloga

Pracuję jako automatyk przemysłowy w UR, zacząłem myśleć bardziej sam nad jakimiś kursami bo u mnie w robocie raczej trochę poczekam na cokolwiek.
Zainteresowałem się programowaniem plc, kupiłem kurs bo był w przystępnej cenie i sie teraz zastanawiam czy się z tego nie wycofać po tym jak przeczytałem na paru wpisach, że średnio się to opłaca jak nie chce w delegacje jeździć itp. Mam 2 tyg na wycofanie się, jak myślicie iść w to czy nie? Nadmienię, że planuje zmienić robotę bo stare maszyny, syf ,smród i 3- zmianówka zaczynają mnie drażnić.
Ewentualnie co byście sami polecieli. Mam otwartą głowę na wszelkie nowości.
#automatyka #programista15k #pracait #pracbaza
  • 13
@misund: dzisiaj byłem w banku i zrezygnowałem z usługi.
Dzięki za radę, zapoznam się z poszczególnymi językami, a jeśli chodzi o jakieś kursy/ bootcampy co mógłbyś polecić? Interesowałem się tematem wcześniej ale trochę nie wiedziałem jak zacząć.
@Daw134: ja zacząłem sam sobie pisać jakieś drobne aplikacje na własny użytek w wolnych chwilach w pracy i w domu. Jak poczułem, że mnie to kręci to wybrałem się na dwu tygodniowy kurs C# od podstaw, potem zmiana pracy i dalsza nauka Javy i frontu już tam.
Dzisiaj wiem, że to przebranżowienie się to była jedna z najlepszych decyzji w życiu. Praca zdalna z domu, 8-16, ciepła kawka, zero stresu. Polecam
@Daw134: Tak jak wyżej koledzy sugerują - programowanie PLC to prawie (bo nie zawsze) wieczne delegacje ( ͡° ͜ʖ ͡°) A na UoP podstawę będziesz miał taką jak inż. automatyk na UR lub gorszą (na UR potrafią lepiej płacić jak dobra firma).

Polecam przebranżowienie się jak @misund - mi też się udało i też polecam ten styl życia.

Jak nie chcesz jeździć to już lepsza droga pójść
@Abre:
@Wegrzynski
@misund

Siemka, chcielibyście opowiedzieć więcej o pracy z PLC?

Ja również zastanawiam się nad rozwojem w kierunku programowania plc, jest to związane z moimi studiami i czytałem, że z tego można konkretnie zarobić.

Konieczność delegacji to był dla Was największy minus tej pracy, czy są jeszcze rzeczy o których nie można wyczytać w internecie?

Nie chciałbym na starcie popełnić "największego błędu w życiu" XD
Hm. To nie jest tak, że musisz być programistą, który robi tylko uruchomienia u klienta. Są też zakłady gdzie istnieje ekipa specjalistów, która rozwiązuje bieżące problemy i modernizuje/wprowadza nowe maszyny na istniejącym zakładzie. Niemniej takie zakłady można policzyć na palcach jednej ręki i nie płacą kokosów. Miałem propozycję pracować w takowym, ale musiałbym dojeżdżać ponad godzinę w jedną stronę. Relokacja nie wchodziłą w grę, bo było to konkretne zadupie. Utrzymania ruchu i
@oldskulowyraper: Dobrze podsumował @Abre

Nie daj się nabrać na "zwiedzanie" świata i jak to fajnie jest w delegacji. Stres, stres, w większości brud i hałas, praca po 10-12 godzin łącznie z weekendami (może poza niedzielami). Może trochę wyolbrzymiam, bo znalazłoby się na pewno wiele fajnych momentów, ale i u kacapów w łagrze by je znalazł


W sumie ciężko coś dodać. Praca potrafi być zajebiście ciekawa i satysfakcjonująca (to uczucie kiedy pierwszy
@Abre:
@Wegrzynski

Dzięki panowie za treściwą odpowiedź.

Ja zawsze się broniłem rękami i nogami przed tym typowym IT, ale widzę, że jednak taki wybór jest dużo lepszy od innych.

W przyszłym roku wybieram się na studia magisterskie i dlatego robię taki research, ponieważ chciałbym już wybrać coś z czym będę mocno związany zawodowo i jest to walka automatyka vs IT.

Pozdro.
@oldskulowyraper: Powiem Ci tak - na PWr na Wydziale Elektroniki kierunek AiR to było w połowie albo nawet lepiej różnego rodzaju programowanie pod różnymi nazwami, automatyki samej w sobie jako tako za dużo nie było. Po studiach lub jeszcze w trakcie mniej niż połowa mojego roku stwierdziła że jak studiują automatykę to chcą zostać automatykami, a nieco większa część stwierdziła że to programowanie jest całkiem fajne i poszli w IT.

Zgadnij