Wpis z mikrobloga

@zdzislawspanialy: maszyna jest duzo latwiejsza przez sama budowe, obojetnie jakie miesnie cwiczysz, masz jakis zakres ruchu okreslony przez maszyne i wykonujesz tylko ten ruch miesniami xyz. Cwiczac ze sztangami, hantlami itd. musisz sie skupic na trzymaniu rownowagi i poprawnej technice, zeby faktycznie pracowac danymi miesniami. Do tego angazujesz wszystkie te miesnie stabilizujace czy jak to sie tam nazywalo, jestem tylko wykopkiem, co odpada w przypadku cwiczen izolowanych na maszynach.
@zdzislawspanialy: Można to dokonując dokładnych pomiarów maszyny i zastosowując Twierdzenie Steinera. Tylko cały dzień roboty, a jeszcze nie wiadomo ile odjąć sobie za brak stabilizacji.

Albo wziąć i se sprawdzić maxa na płaskiej.

Gwarantuję, że na płaskiej zrobisz mniej, ze względu na to, że środek masy maszyny pokonuje mniejszą drogę niż jej uchwyty.
@zdzislawspanialy: u mnie nie tak dawno było takie przełożenie, że na maszynie, która wygląda jak ławka płaska tylko że zamiast sztangi masz uchwyty to robiłem 130x5, a na zwykłej płaskiej 102,5 x 2 xD
@zdzislawspanialy ja ci powiem taką ciekawostkę, że na maszynie mi gorzej idzie aniżeli na ławie, na ławie robiłem seryjki po 60-70kg a na maszynie bodajże 60 wziąłem maks na cztery razy xd

nie wiem czy ta maszyna jest jakaś #!$%@? czy o co chodzi ¯_(ツ)_/¯ na poczatku podszedłem do niej na pewniaka, skoro biorę 70 na osiem razy to na tej maszynie wezmę 90 na osiem razy. No i taki #!$%@?, nawet