Wpis z mikrobloga

Tak naprawdę jak masz brzydką i krzywą mordę oraz łysinę to i nawet 190 cm nie pomoże, natomiast niski facet z dobrą mordą może sobie zmieniać dziewczyny jak rękawiczki


@sxilll: haha, no no, z tych 170 cm do 30 roku życia to co piąty z depresją i po samobójach (sam mam kolegę co fiknął przez to) a że jeden na stu ma bajerę 9/10 przy mordzie 8/10 to już się
  • Odpowiedz
Mam kumpla, chłop jest zakolakiem i ma bebzun. Trochę powyżej 180 ogólnie nie jestem zbyt atrakcyjny
Ale rucha takie laseczki że nawet przystojniejsi mu zazdroszczą. Wystarczy mieć trochę gadane
  • Odpowiedz
@technojezus: to akurat prawda, sam mam ponizej 180 (niewiele, ale ponizej), morde normika jak dobrze wiatr zawieje a
sytuacje ratuje kwadratowa morda, stylowka i zarty/ usmiech/ luz (smalltoki) i praktycznie co wyjscie daloby rade sie ustawic z kims/ laski chca ustawiac z kolezankami
  • Odpowiedz
@DzazesOrozes: nie cope, tylko pare lat spedzone na imprezowaniu, wyrywaniu dup i wyjsciach ze znajomymi. Nie narzekalem nigdy na powodzenie, tylko po prostu stwierdzam fakt, ze od 185cm zaczyna sie easy mode jesli nie masz jakiejs deformacji twarzy i spokojnie to Ci odda 3-4 pkt za twarz.
  • Odpowiedz
@T0pi5: Ale ja mówię z własnego doświadczenia gościu xD Sam mam 196 i jestem moggowany przez pretty boyów 170-175. Może po prostu mam mordę 1-2/10, nie wiem. Jest tragedia na rynku matrymonialnym, każda chce z Ciebie zrobić cucka.
  • Odpowiedz
@DzazesOrozes: no to albo masz ryja 3/10 albo absolutny brak dynaminy, mam kumpla tez dokladnie 196, z twarzy 5/10 to za mlodych lat w klubie to tylko sie pytal w ktora dziure zapakowac xD
  • Odpowiedz
180cm to teraz co trzecia licealistka ma (wiem bo pracuję w galerii i widzę ich pełno) sam mam 185 i jak je mijam to są praktycznie mojego wzrostu. Myślę że 190 to teraz minimum, skoro większość oskarkow to już 193+ ma, rosną Ci młodzi jak #!$%@? teraz


@JohnnyPomielony: Ja ma 187 i jak widze jakas laske 180cm to przykuwa moja uwage BO JEST ICH MOZE 1/10 a nie co trzecia
  • Odpowiedz
@Chodtok: przecież albo jesteś dynamiczny, albo jesteś ładny i masz atencje. Jak nie jestesteś pewny siebie i się boisz, to i wygląd tobie nic nie da, bo nic z tym nie zrobisz. Gdzie ty tutaj widzisz jakis problem?

Znam ludzi, których nikt nigdt nie podrywał i teraz są w związkcch, ale sami musieli działać
  • Odpowiedz