Wpis z mikrobloga

@smooker: To są te wyszkolone mobiki o których mowa. Oni serio muszą przejść minimum z rok, albo i więcej niż rok szkolenia by wnosić jakieś efekty podczas ataku na pozycje nieprzyjaciela. Oni co najwyżej mogą właśnie pełnić takie zadania jak ten koleś z nagrania w okopie strzelając do zbliżających się sił, które atakują. Ludzie tutaj myślą, że żywa masa zrobi różnicę, a nie pomyślą chociaż przez chwile jak zaprawione w walkach
Jako zwykłe mięso armatnie atakujące w najbardziej prymitywny sposób.


@ZuluScout: oczywiście, ale rosja jest do tego przyzwyczajona. Im to zwyczajnie nie przeszkadza. Na tym filmiku biegną przed siebie jakby to była druga wojna światowa. Za tym skoszonym przez obrońcę gościem który przecież już był przy samym okopie lecą kolejni. Zginie ich w cholerę ale w końcu któryś dobiegnie i to cała ruska taktyka. Nie potrzebują do niej specjalistów.
@thewickerman88: Kiedyś mieli miliony żywych tarczy by biegnąć prosto do celu bez karabinu, a teraz mimo wszystko nie mogą sobie pozwolić na takie zagrywki. Wcześniej walczyli za swój kraj, a potem ich pchał fanatyzm, albo rozstawione na tyłach karabiny i nie mieli wyjścia. Tutaj sytuacja jest inna i nie mogą tak po prostu falami nacierać, bo starty będą za duże, a postęp za mały. Wcześniej dosłownie gruzowali wszystko na swojej drodze
@pablum: Właśnie o tym mowa, a poza tym bezpośrednio szturmować okop w taki sposób to w większości samobójstwo bez choćby supremacji ogniowej w której nie pozwalasz za bardzo się wychylać żołdakom by właśnie do takich sytuacji nie dochodziło. Kolejna rzecz, która mnie zastanawia to długość okopu i czy rzeczywiście nie było innej możliwości niż szturmować bezpośrednio, a nie np okrążyć, albo uderzyć od boku. Tutaj bym miał setki pytań w sumie,
@ZuluScout: Gdzieś czytałem pod tym filmikiem, że tam tego nie widać ale niedaleko są inne takie okopy i ciężko takie coś oskrzydlać ale cholera wie. Nie rozumiem Rosji i ich działania. Mobilizacja dała by im o wiele więcej gdyby serio ogłosili ją rok przed agresją na Ukrainę. Wyszkolili kogo się da i dawaj. Takich mas ciężko by było powstrzymać.
@celebert: Nie wiem jak jest w wirze prawdziwej walki, ale na pewno wiem, że fajnie by było mieć pełny kontekst tego co tam się odwaliło i dlaczego pierwszych paru żołnierzy poszło na pewną śmierć. No i co do tego żołnierza, to prawie zgadłeś, bo karta mobika jest i też się zastanawiam czy przyjdzie mi zdechnąć w taki sam sposób jak ten pierwszy koleś, albo jak jego koledzy. U nas w sumie
@rezydenttomek: No wiadomo, że były inne okopy, bo przecież pierwszy żołdak był wyraźnie wpatrzony w jeden z takich. Zastanawia mnie gdzie dokładnie ta akcja miała miejsce, bo jakby nie patrzeć raczej za często takie sytuacje się nie powinny zdarzać. No chyba, że jednak tak, to przynajmniej wtedy mamy potwierdzenie tego, że te wklejane straty rosyjskie są rzeczywiście prawdziwe. Właśnie tutaj ruski nie pomyślały z tą mobilizacją i rzeczywiście powinni wcześniej tej
Girkin to może i zbrodniarz, ale miał rację co do samej mobilizacji, że to nic nie da, bo wiedział w jaki sposób tych mobików będzie armia rosyjska używała


@ZuluScout: gdyby kacapia słuchała girkina i jemu podobnych to dziś prawdopodobnie szturmowali by Kramatorsk albo Połtawę, a nie #!$%@? się 6 miesiac pod Bachmutem. Całe szczęście nie słuchają ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oni serio muszą przejść minimum z rok, albo i więcej niż rok szkolenia by wnosić jakieś efekty podczas ataku na pozycje nieprzyjaciela.


@ZuluScout: Akurat ten, który padł pierwszy to po chodzie i jak trzyma broń było widać, ze to nie jest jakiś mobik z łapanki. A propos Ukraińca to niezły gigaczad z niego bo najpierw rozwalił czołg z RPG a później jego załogę.