Wpis z mikrobloga

To jest ten rok. Ferdynand po 2 latach SABOTAŻU szefostwa Alpine i drugiego kierowcy w końcu będzie miał okazję do rewanżu. Nie mogę się doczekać, aż GIGACHAD Alonso zgniecie żabojada z udem o szerokości małego palca u stopy Nando. Może powrut Roberta do F1 się skończył, ale powrut Alonso na podium dopiero się zaczyna.