Wpis z mikrobloga

Od momentu kiedy się dowiedziałem, że młody Muran nie jest już z nami, to nie mogę przestać o tym myśleć. Strasznie mi to siedzi w bani. Ma ktoś tak, czy tylko ja jestem taki wrażliwy? Ewentualnie, za dużo tych internetów oglądam i czasami czuje jakbym znał bardziej takich Murańskich, niż swojego wujka czy ciotkę.
#famemma
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MattSolier: no duży szok, ale plakac bedziemy po bliskich, nie po Muranie. Codziennie umieraja ludzie i to przez cięzkie choroby a nie przez przećpanie. Szkoda chłopa po ludzku ale życie..
  • Odpowiedz
@MattSolier to pewnie przez to, że oglądamy te patogale i ciężko zrozumieć, że nagle aktor tego teatru nagle umiera. Druga sprawa to maska twardziela, którą na siebie nałożyl
  • Odpowiedz
@MattSolier: dobra sztuka dziala tak, ze utozsamiamy sie z bohaterami, zatracamy granice miedzy fikcja, a rzeczywistoscia, muranscy tworzyli sztuke wybitna, juz na zawsze mlody muran pozostanie w naszych sercach
  • Odpowiedz
@MattSolier nie że myślę o nim cały czas, ale mega szkoda, wkruwialo mnie jego bialorycerzowanie w stronę kobiet, to zjawisko powoduje, że mi się pieści zaciskają, ale nie powiem że mega się nie cieszyłem jak pokonał Alana. Właśnie na tej gali kupiłem jedyny raz jak dotąd galę z refilnk, I to był jego ref.
  • Odpowiedz
@MattSolier: z prostej przyczyny. Raz, że młody chłopak umiera nagle, dwa, że widziałeś jak jego życie się toczyło w internecie, trzy masz więcej empatii i ludzkiego odruchu niż większość k---w na wykopie, które najchętniej by napisało „czy go smierciarka już zabrała?”, ale zlinczowali by ich
  • Odpowiedz