Wpis z mikrobloga

Dwa razy przechodziłem przez to przejście dla pieszych i dwa razy patrzyłem tylko w jedną stronę. Dzisiaj coś mnie tknęło żeby spojrzeć w drugą a byłem już na przejściu. No i gdybym nie spojrzał to być może to konto pozostało by nieaktywne.Akurat jechał samochód. Dość szybko.

Fart. A jak pomyślę, że dwa razy już tak na pałę przechodziłem...

Dwadzieścia minut przed tym wydarzeniem myślałem o swoim aniele stróżu.

#zimnywschodniwiatr