[Krupier]

Uwielbiam jak w tym miejscu skręcam w lewo, a dzbany jadacy z naprzeciwka prosto jeszcze mają do mnie pretensje. XD

Podkładanie się i wymuszanie odszkodowania w tym kraju jest zbyt proste. Polscy kierowcy nie ogarniają podstaw, pieprzonych podstaw.

To samo zresztą jest na Łuczniczej/Warcisława.
#szczecin #polskiedrogi #polscykierowcy #prawojazdy #gorzkiezale

[Krupier]

Tu to samo. Za każdym skręconym razem.

[Qvally]

@Krupier
.
taktyczna kropka bo chyba mi się coś tu nie spina

[Krupier]

@Qvally co ci się nie spina? Podstawowe zasady pierwszeństwa?

[niegwynebleid]

@Krupier: ?
gdzie jest problem?

[zamknij_morde_waski]

@Qvally: W obu przypadkach ludki z naprzeciwka wyjeżdżają z parkingu więc nie mają pierwszeństwa.

[Krupier]

@zamknij_morde_waski nie tyle z parkingu co ze strefy ruchu. Mają jebitny znak, a i tak zasad nie ogarniają. Przecież to jest dramat.

[sejko]

@Krupier: Marek Dworak miał nawet cały odcinek o podobnym skrzyżowaniu
https://www.youtube.com/watch?v=LX2G8QA5c8E

[Krupier]

@sejko nie mogę oglądać takich rzeczy bo się tylko #!$%@?. XD

[heheszkitroche]

@Krupier: Taka pułapka jest w zasadzie od razu jak się wyjeżdża z worda, na tym skrzyżowaniu w kształcie litery T jest rownież wjazd/wyjazd z parkingu i nawet skręcając w lewo mamy pierwszeństwo przed kimś kto z tego parkingu wyjeżdża w prawo.

[Krupier]

@heheszkitroche tylko, że to może być pułapka dla uczących się, a nie dla ludzi, którzy już trochę jeżdżą.

Ja trafiłem na kierującego jakimś mini podnośnikiem na kontenery więc podejrzewam, że gość ma jeszcze jakieś dodatkowe uprawnienia więc bez jaj, że podstaw nie zna.

[virtroy]

@Krupier to samo jest na skrzyżowaniu Powstańców Wielkopolskich ze Starkiewicza. Ludzie jadący ze Starkiewicza w lewo często tam trąbią i machają rękami nie mając racji.

[Wyso52]

@virtroy: To w takich sytuacjach dotaczaj się do niego, dotknij mocniej zderzakiem i weź sobie kilka stówek na lakierowanie :)

[krucjan]

@virtroy: akurat było na stop chamie dzisiaj.
Ale to nie jest to samo, @Krupier mówi o sytuacji kiedy z drogi wewnętrznej wjeżdżasz na drogę publiczną, czyli ustępuje wszystkim. To o czym ty mówisz to zwracanie na drodze z pierwszeństwem.

Swoją drogą z tymi drogami wewnętrznymi jest trochę pomieszane, bo sam znak koniec strefy ruchu nie oznacza, że się wyłącza do ruchu, ustąpić pierwszeństwa trzeba z powodu wjechania na drogę publiczną z

[jamajskikanion]

@krucjan: Jak to oglądam to niektórzy chyba naprawdę wsiadają w auto żeby zabić siebie i innych

[heheszkitroche]

@Krupier: No tak, chodziło mi o to, że ludzie w Szczecinie powinni to ogarniać, bo taka sytuacja pojawia się na 1 poważnym skrzyżowaniu po wyjeździe z WORDu xd

[GastroAndrzej]

@Krupier: u mnie w mieście to samo XD Powiem szczerze, że dziwi mnie, że nikt jeszcze we mnie nie wjechał.