Wpis z mikrobloga

#pracbaza
Jedną z prac, którą chcialbym w życiu spróbować to praca w budżetówce no na poczcie albo w gminie przy obsłudze klienta w takim spokojnym miasteczku gminnym z <1000 mieszkańcami

Taki vibe jak w Ranczu, wszystko toczyłoby się spokojnie, powoli, sielankowo
Mało petentów, głównie spokojni emeryci
Cisza, spokój, wszyscy się znają,
Dom na uboczu, dojazd 5min samochodem albo 10 rowerem,

Tylko gorzej z zarobkami
  • 26
  • Odpowiedz
@grand_khavatari: Nie no, zajebista fucha. Znajoma popracowała 1,5roku:
-awanturujący sie petenci
-mobbing ze strony szefostwa, które jest nie do ruszenia przez "lokalne interesy"
-darmowe nadgodziny
-telefony po pracy

super fucha, za najniższą krajową
  • Odpowiedz
głównie spokojni emeryci

Cisza

spokój


@grand_khavatari: Widać że ktoś nigdy tutaj nie pracował w obsłudze "klienta".
Wybierz inny zawód, bo nie zobaczysz nic z takich rzeczy a obsługa emeryta to już w ogóle metafizyka i wiadro melisy nie pomoże.
Jedyne na co mógłbyś liczyć to minimalna wypłata, nerwica i wytykanie palcami jako ten urzędas co nic nie pomoże i emerytury kradnie, ceny podnosi i tylko kawkę pije nierób.
  • Odpowiedz
@brerabreras0: Teraz w większości wioch dino jest, a jak nie to biedry, lidle, netto, aldi, edeki, itp. Poza tym chleb najtańszy już 5 zł kosztuje, chyba że jeszcze gorsze gówno z biedronki. Do tego najlepiej jakby mąż zarabiał chociaż z 10k bo już samo utrzymanie domu kosztuje.
  • Odpowiedz
byś płacił 6 zł za chleb i 5zl za piwo geniusz


@brerabreras0: Ostatnio kupowałem chleb właśnie w takim małym miasteczku koło Chojnic i płaciłem właśnie 6 zl za chleb, ale warto było - był naprawdę dobry. Piekarnia Latzke. Polecam.
  • Odpowiedz
Mało petentów, głównie spokojni emeryci

Cisza, spokój, wszyscy się znają,


@grand_khavatari: XD
Tak bardzo nie wiesz o czym piszesz. Petentów od cholery - jakieś rolnicze sprawy, zasiłki, dodatki, mopsy sropsy. Każdy emeryt opowie ci historię życia, większości z nich nie przegadasz, musisz wysłuchać, jak o coś urzędowego zapytają to musisz tłumaczyć po 10x. Jak wytłumaczysz to poproszą żebyś zapisał, jak nie chce ci się to cię zjebią, że dla nich służysz
  • Odpowiedz