Aktywne Wpisy
dondon +121
Marciniak #!$%@?ł po całości. Spalony był wątpliwy, nie powinien przerwać tylko dać dograć i ewentualnie sprawdzić.
#mecz
#mecz
McBreed +28
zajebisty początek przygody z legią cudzoziemska, #!$%@? mnie z lotniska, bo zamykają o 23.
Teraz siedzę na ławce, przykryty pod jedną kurtka z wloskim milfem (dżentelmen), a dookoła jakieś arabskie dziewczęta, jakiś rusek i hindus XDD
bus do Paryża o 8 rano, zapowiada się ciekawie
#czujedobrzeczlowiek #nocnazmiana
Teraz siedzę na ławce, przykryty pod jedną kurtka z wloskim milfem (dżentelmen), a dookoła jakieś arabskie dziewczęta, jakiś rusek i hindus XDD
bus do Paryża o 8 rano, zapowiada się ciekawie
#czujedobrzeczlowiek #nocnazmiana
Chad Powell: We just have to get the job done.
#usa #ekonomia #gospodarka #gielda #nieruchomosci #stopyprocentowe
u nas za to wszystko jest robione pod najbiedniejszego obywatela, rezta może stracić przez inflację oszczędności ale #!$%@?ć to, gospodarkę też do śmietnika aby hołota miała lżej
a jaszczomp... ech skoda strzępić ryja
"Znajdą nową pracę np zostaną influencerami z instagrama. Nawet mój pies ma instagrama i zarabia..."
@Cernold:
No to tak średnio im idzie bym powiedział, najwięcej na inflacji tracą najbiedniejsi bo to ich koszyk zakupowy idzie najbardziej do góry.
@Cernold: raczej dla obywatela z najwieksza iloscia kredytow, bez oszczednosci. Konsumenta, pracownika, obywatela idealnego w zlotych kajdanach.
ale władza im daje, faktyczny stan nie ma znaczenia
@Magma1: Może spaść z ledwo żyjącego do umierającego.
Jeśli masz oszczędności, to znaczy, że po wszystkich wydatkach zostają Ci pieniądze. Tak, stracą one na wartości i będziesz mógł mniej odkładać, ale poza tym pozostaniesz na tym samym poziomie.
Jeśli jesteś gołodupcem, to jakiekolwiek zwiększenie kosztów może oznaczać brak jedzenia, czy bezdomność.
Jak dla mnie, to lepiej stracić oszczędności niż wylądować na ulicy.
Klęski głodu można nie brać pod uwagę, bo tego nie było nawet za komuny. Bezdomność podobnie
@Magma1: A jak nie ma już tańszych produktów, lub one ten drożeją?
Niby fakt, że w kwotach bezwzględnych to bogatsi tracą więcej, ale w ujęciu procentowym to już tak nie musi być i różnica we wpływie takiej straty na poziom życia będzie kompletnie inna.
Jeśli biednemu zabierzesz 500 zł, to bardzo możliwe, że mu do końca miesiąca nie będzie już
@Cernold: uuu mamy tu polaka premium 6,5k netto + kosz słodyczy ze społem na święta
inflacja przeciez nie pochodzi z covidowego dodruku czy załamań łańcuchów dostaw
to wszystko przez tych wstrętnych kredyciarzy