Wpis z mikrobloga

@niewiadomocowscenariuszujest: Babka ma coś z głową ewidentnie, a ta histeria nie musi być tylko z powodu odkrycia prawdy przez męża, ale też ze zderzenia jej samej z uzależnieniem i wyrządzonym syfem. Coś jak alkoholik, który w końcu trzeźwieje i widzi co odje.ał. Wiadomo, że nie ma na to żadnego usprawiedliwienia i daleki jestem od bronienia jej, ale 50 chłopów przez 3 miesiące to trzeba na prawdę nad sobą całkowicie nie panować.