[Phallusimpudicus]

Bardzo dobry komentarz

https://wykop.pl/wpis/70199043/ukraina-wojna-rosja-literatura-ksiazka-ksiazki-zad#249138569

#rosja #ukraina

Rodzina Dostojewskich pochodzi z Dostojewa na Podolu, znaleźli się w Rosji w wyniku rozbiorów (i zmuszeni siłą do przejścia na prawosławie). Zresztą jeszcze jego ojciec urodził się w Polsce.

Gogol to ukrainiec, urodził się jako Nikołaj Janowski herbu Jastrzębiec.

Bułhakow urodził się w Kijowie na Ukrainie jako syn kijowskiego profesora - duchownego.

Jak się przyjrzeć życiorysom tych "wielkich" nagle okazuje się, że to potomkowie/dzieci lub wnuki ludzi z terenów które zostały podbite.

Nagle okazuje się, że największy kraj świata wydał sam z siebie mniej i to dużo mniej intelektualistów i wniósł o niebo mniej od krajów setki razy mniejszych.

Rosyjska kultura to mit - nie istnieje coś takiego. Owszem potomkowie porywanych lub siłą przyłączanych (jak dziś na ukrainie) ludzi coś czasem stworzą - ale tylko do czasu aż ich zniszczy kacapski mir, do czasu aż rodzina zezwierzęcieje w objęciach tego pseudo kraju - państwa moskiewskiego. Stworzonego tylko i wyłącznie w celu grabieży/mordowania i zbierania danin na wielkiego chana. Ich największy bohater narodowy książe nowogrodzki sam spalił tenże nowogród gdy się spóźnił z daniną dla mongołów.

[Aleale2]

@Phallusimpudicus: rosyjska kultura istnieje, wtf.Bo Dostojewski był Rusinem.Super argument.

[slapdash]

@Phallusimpudicus: Bułhakow był Rosjaninem. Obydwoje jego rodzice byli Rosjanami. To, że urodził się w Kijowie to jak z tym memem o chomiku co się urodził w stajni i teraz jest koniem. Jego ojciec nie tyle był "kijowskim duchownym" co duchownym w Kijowie.
Ten "bardzo dobry komentarz" to idiotyzm.

[ArekMaupa]

@Phallusimpudicus: Widzę że tag ukraina znowu zaczyna z dehumanizowaniem rosjan i wjazdem NATO na pełnej, już o ćwiczeniach wojskowych zapomnieliście?

[Phallusimpudicus]

@ArekMaupa: Ja tylko wkleiłem komentarz który stwierdza że rosyjska kultura (pisana przez "rosjan" z terenów zagrabionych) m.in. traktuje o tym jak bardzo #!$%@? jest być Rosjaninem w rosji.

Żadnych pozytywnych, afirmatywnych wartości, no może poza "rosja jest wielka i potężna, a car to jak bóg na ziemi".

[ArekMaupa]

@Phallusimpudicus: co to niby znaczy afirmatywne wartości xD

[Phallusimpudicus]

@ArekMaupa: "pochwalające" lub "zachęcające".

Np Bóg Honor Ojczyzna - afirmujemy te wartości.
Lub nawet afirmacja "wolności seksualnej" - zawsze w pewnym sensie jakiś pozytyw, nawet jeżeli odnosi się do hedonizmu.

W rosji jest co? Walenie konia do potężnego cara psychopaty który powoduje że przeciętny rosjanin żyje jak w chlewie - po prostu syndrom sztokholmski

[Phallusimpudicus]

@slapdash: Ten Bułhaków owszem był Rosjaninem - tylko jaka jest jego twórczość? W mistrzu i małgorzacie wpleciona jest jest krytyka XX wiecznej ateistycznej komunistycznej (oraz trochę carskiej) rosji i tego że tego zła nie da się wyplenić i będzie ono zawsze zżerało rosję, obojętnie czy wtedy czy dziś

[Marienburg]

@Phallusimpudicus: Gogol uważał siebie za Małorusina.