Wpis z mikrobloga

Swoją droga ciekawi mnie argumentacja


@ATAT-2: Argumentacja jest taka, ze sa niepotrzebni i nawet junior po jednodniowym przeszkoleniu ogarnie ich obowiazki
Argumentacja jest taka, ze sa niepotrzebni i nawet junior po jednodniowym przeszkoleniu ogarnie ich obowiazki


@Calhil: tiaa czyli inpost by się przyznał do zatrudnienia bez sensu kilku dziesiąty osób i oddania ich obowiazkow juniorom. Tak było.
Swoją droga ciekawi mnie argumentacja takiego zabiegu


@ATAT-2: no kurde, przecież tak to ma działać w teorii. Zespół nie umie scruma, przychodzi scrum master, który uczy i pomaga. Po jakimś czasie zespół już umie i nauczyciel już nie jest potrzebny.
@Saly: w twoim modelu SM nie dawałby z siebie wszystkiego obawiając się zwolnienia z roboty

Jak najbardziej SM dąży do tego, żeby zespoły były samoorganizujące się ale w żadnym wypadku nie oznacza to, że jego praca się w tym momencie kończy
w twoim modelu SM nie dawałby z siebie wszystkiego obawiając się zwolnienia z roboty


@ATAT-2: moje rozumienie na ten temat jest takie, że scrum master jest zawsze potrzebny, bo a) zajmuje się innym rzeczami np. jest takim pomocniczym PM i b) scrum to najczęściej bujda i uczenie zespołu nic nie daje, bo problem jest gdzieś indziej (organizacja, góra szkodzi, małe fundowanie, spi*******e osoby czy po prostu scrum nie jest nikomu potrzebny).