Aktywne Wpisy
Vedar +178
czy kobiety są odklejone od rzeczywistości?
#przegryw #logikarozowychpaskow #rozowepaski #zwiazki #tinder
#przegryw #logikarozowychpaskow #rozowepaski #zwiazki #tinder
Mam sprzeczkę z kolegą. Pożyczyłem mu kilka dni temu 50 zł, zobowiązał się oddać szybko. "Oddał" wczoraj, jednak za chwilę kasy nie miałem. Są 2 opcje, albo zgubiłem (w co wątpie), albo jakoś mi #!$%@?ł jak się żegnaliśmy (zbicie piony i poklepanie po plecach, nie widziałem jego ręki). Kolega upiera się że mi nie odda już hajsu. Co mogę zrobić? Nie jestem jakimś januszem żeby awanturować się o 50 zł, ale chciałbym
Zbiorka na pomagam, tam jest tez cała dokumentacja medyczna jakby co.
#wykopefekt #pomagajzwykopem #pomagamy #koty
http://pomagam.pl/y4994m
@kjungst: Mam nadzieję, że jak zachorujesz to Ciebie też nie będą leczyć - w końcu każdy kiedyś umrze xD
@Pan_Tarei: to się zgadza, nie ma oficjalnej terapii na FIP. Te obecna jest eksperymentalna ale... mojego kotu pomogła. Teraz biega jak normalny kot.
eh szkoda słów. Kupic super drogiego rasowego kota, a potem zebrać na jego leczenie, bo nie chce sie samemu wziac kredytu. Jesli to dla niej takie wazne, to mozolne zbieranie srodkow w internecie, nie wydaje sie najszybsza opcja. Juz pomijam fakt, ze to zbieranie na eksperymentalne, niezatwierdzone leczenie. To wyglada na rownoznaczny brak odpowiedzialnosci z rodzeniem dzieci w w slabych warunkach. Dobrze, ze to tylko kot, bo duzo bardziej by bylo
Czy to kolejna historia z cyklu 'na kiego mi ubezpieczenie - > o nie jednak coś się stało, płaku płaku, dajcie piniążki'?
@kjungst: to samo możesz napisać o czyimś dziecku i kazać iść sobie zrobić nowe zamiast zebrać. Walnij się w ten pusty łeb
@Kashhh: ten kot i jego istnienie to jest fanaberia, on istnieje tylko by spełniać fanaberie twojej siostry(ta rasa nawet nie występuje endemicznie w Polsce), my natomiast nie jesteśmy od spełniania jej fanaberii, gdybyś wrzucała zbiórkę na człowieka to
@Kashhh: No tak, czyli ktoś ma pomóc i może spierda****ć xD Nie można o nic dopytać bo już zaczyna się problem. Skoro siostra ma ciężką sytuację finansową czy prywatną to po kiego grzyba bierze kota na utrzymanie którego