Wpis z mikrobloga

ej Mirki i Mirabelki ! Dawno mnie tutaj nie było ale mam sprawę wiec pomyślałam sobie, ze chociaż spróbuje … dla mojej siostry potrzebna jest pomoc. Tzn nie dla niej a dla jej kota który ma FIP (taka niby nieuleczalna choroba ale się da jak się ma kasę ..) Choćby i 10zl , cokolwiek , poprosze w imieniu Amirki. Szkoda jej :( .
Zbiorka na pomagam, tam jest tez cała dokumentacja medyczna jakby co.
#wykopefekt #pomagajzwykopem #pomagamy #koty

http://pomagam.pl/y4994m
Pobierz Kashhh - ej Mirki i Mirabelki ! Dawno mnie tutaj nie było ale mam sprawę wiec pomyśla...
źródło: 2847A215-E2B7-46B9-A061-685CF3E7F2E7
  • 131
@Rst00: nikt raczej nie myśli ze biorąc kota nagle przyjdzie mu wyskoczyć z 10 tys na następny dzień. Nie ma różnicy czy rasowy czy nie. Potrzeba by było dokładnie tyle samo kasy gdyby był nierasowy.
Zgadzam sie z tym ze jest hierarchia, gdyby to było dziecko to ja bym nerkę za niego sprzedała swoją własna, na kota takich poświęceń sie nie robi.
I Nie oszukujmy sie ona nie zbierze nawet 1/4
@Rst00: gdyby nie dbała o tego kota to by mu po prostu pozwoliła umrzeć.
Możesz pytać ale ja nie mogę odpowiedzieć bo nie mam do tego prawa wybacz.
@gust4v: No ja bym tez chyba nie robiła zrzutki. Tez tak mam ze raczej muszę sobie sama poradzić. No ale to jest moja siostra i czy się z nią zgadzam czy nie zgadzam to ja zawsze wspieram. Dziekuje !
Zgadzam sie z tym ze jest hierarchia, gdyby to było dziecko to ja bym nerkę za niego sprzedała swoją własna, na kota takich poświęceń sie nie robi.


@Kashhh: no ale ktoś karze sprzedawać nerkę dla kota? Nie. Jest różnica pomiędzy wzięciem kredytu, który nie obciąży domowego budżetu a sprzedawaniem nerki co będzie miało wpływ na Twoje zdrowie. Twoja siostra jednak idzie na łatwiznę bo po prostu nie chce wydawać na tego
a widzisz różnicę pomiędzy kotem a człowiekiem czy jednak jesteś z tych bambinistów co lepiej traktują zwierzęta od ludzi?

@Rst00: czyli jedne zwierzęta od drugich? Bez różnicy dla mnie. Każdy ma prawo według mnie traktować zwierzaka jak członka rodziny i o niego dbać, a jeżeli dodatkowo wziął je pod swoją opiekę dla swojego widzimisię, to ma nie tylko takie prawo, ale wręcz obowiązek. Nie dziwi mnie zatem że ktoś chce ratować
@Kashhh: Ten kot to z jakiejś legalnej hodowli, z papierami? Nie można jakiejś reklamacji złożyć jak tak szybko się okazało, że jest chory? Kojarzy mi się sprawa jak ktoś niedawno wziął brytyjczyka, który okazał się poważnie chory i hodowla "wymieniła" tej osobie kota na nowego (jakkolwiek to brzmi ( ͡° ͜ʖ ͡°) ).
to jest główny powód dla którego nie jestem katolikiem

żyjemy w katolickim kraju gdzie 95% społeczeństwa to katolicy więc statystycznie wy też tutaj jesteście


@kwaz1: Czy Ty siebie czasem czytasz? Odpaliłeś się na swoich katolickich braci z waszej wspólnoty. Bo przecież też jesteś katolikiem. Statystycznie.
czyli jedne zwierzęta od drugich? Bez różnicy dla mnie. Każdy ma prawo według mnie traktować zwierzaka jak członka rodziny i o niego dbać, a jeżeli dodatkowo wziął je pod swoją opiekę dla swojego widzimisię, to ma nie tylko takie prawo, ale wręcz obowiązek. Nie dziwi mnie zatem że ktoś chce ratować cierpiące stworzenie, które kocha.


@KindGuy: no czyli już na wstępie zaznaczyłeś że nie ma sensu z Tobą jakakolwiek dyskusja jeżeli
@cienki137: ok to idz zarabiaj, od tego są zbiórki zeby na nich zbierać na różne cele, nikt nikogo nie zmusza do wpłacania, może sobie nawet na nowy kibel zbierac, nie chcesz to nie wplacaj ale nie mów innym jak mają zyć bezwstydniku