Wpis z mikrobloga

Apropos tej idei terapii poznawczej
sytuacja -> myśl -> uczucie

to mi się wydaję, że te myśli mogę mieć nieświadomie. Np przy gościach, nie wiem czego się mam bać itp, a i tak się nie potrafię odezwać. Albo kiedy jestem u psychologa, też nie potrafię się odezwać, mimo że jakoś nie wiem czego miałbym się bać. Wyjście na ulicę - czego miałbym się bać? (no jest ocena innych osób)
czego miałbym się bać jak osoba do mnie zagaduje small talkiem, a ja nie potrafię nic odpowiedzieć? Albo pójść do toalety na wycieczce razem z innymi osobami?

#przegryw #psychologia #terapia #qewnakwadracie
  • 2