Wpis z mikrobloga

A po drugie idź z tym do Państwowej Inspekcji Pracy bo do rozwiązania umowy na czas nieokreślony pracodawca musi mieć sensowny powód, choroba pracownika nim nie jest.


@hakuna_matata123: Iść zawsze się opłaca, ale to czy choroba pracownika jest "sensownym powodem do zwolnienia" nie jest takie oczywiste, bo sądy pracy potrafiły stanąć po stronie pracodawcy jeżeli pracownika mniej było niż był.
@Sebek_Bonk: Jestem w podobnej sytuacji bo będę wracał ze zwolnienia lekarskiego po 4 miesiącach jednym ciągiem. Z tym że ja byłem ogólnie w dobrym zdrowiu ale nagle mnie złapało coś poważnego. Szczerze mówiąc to jeśli dostanę wypowiedzenie to się nie zdziwię i przyjmę to ze zrozumieniem bo moja nieobecność to problem dla firmy. Najgorsze jest to że będę miał wpisaną ilość dni zwolnienia w świadectwo pracy co utrudni mi szukanie pracy
@GeDox: w większości się z Tobą zgadzam, ale:
1. to nie jest tak, że można kogoś zwolnić „ot tak” - tym bardziej dyscyplinarnie - jak sugerujesz
2. w dzisiejszych czasach sąd pracy staje częściej po stronie pracownika
PS. Jeśli przyszły pracodawca będzie drążył temat, to tak, może to uznać za duży minus.


@GeDox: ale co ma drążyć?
Przecież świadectwo pracy wszystko powie, był chłop na L4 i dostał wypowiedzenie
@Sebek_Bonk: każdy pisze jaki to Janusz zły, a może to reszta załogi powiedziała, że nie chce z OPem współpracować? 4 osoby to mały team więc jakbym miał za kogoś #!$%@?ć przez kilka miesięcy to szczęśliwy bym nie był. Może ktoś miał zaplanowany urlop, wyjazd na święta i nie mógł go zrealizować. Moim zdaniem wypowiedzenie git, gdyby to był Janusz to by kazał ostatni miesiąc chodzić do pracy, a tak płaci żeby
@Lorenzo_Sicario Nie płacą jak pracownica jest w ciąży, to już są przewały, bo zdesperowane laski niby na zwolnieniu normalnie chodzą do pracy, bo ZUS praktycznie tego nie kontroluje a pracodawca "prosi o przysługę" I dwie stówki dorzuci za fatygę ( ͡° ͜ʖ ͡°)