Wpis z mikrobloga

#poznan To miasto to żart jeśli chodzi o życie towarzyskie xD Bary zamykają się w weekend nawet o 2 czy 3 w nocy. Zjeść coś o 23? Zapomnij. To może do sklepu pójdę o 21 po pracy? Taki #!$%@?.
Na samą myśl o tym żałosnym mieście dostaje depresji.
  • 52
  • Odpowiedz
@venomik: Domyślam się, że twoja poznańska wyobraźnia kończy się na sklepach spożywczych, ale są też inne. Natomiast jeśli speluny typu Kuźnia nazywasz barami, albo w ogóle uznajesz, że to miejsce warte przyjścia to nawet nie jestem zdziwiony.
  • Odpowiedz
@kochamajfony: ja tylko liczę dni żeby mieć odpowiednią kwotę i stąd się wyprowadzić. Poznań staje się jakąś nic nieznaczącą wioską na tle innych dużych miast w Polsce. Mógłbym napisać książkę o tym jak za sprawą dwóch prezydentów i całej rzeszy ich kumpli w różnych placówkach zniszczyli to miasto. Nie polecam nikomu tego miasta do życia. Wyjątkiem mogą być studenci na garnuszku rodziców.
  • Odpowiedz